Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami we wtorek (6 lipca) piłkarze Chełmianki rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu. W pierwszym tygodniu trener Tomasz Złomańczuk zafundował swoim podopiecznym cztery treningi oraz grę wewnętrzną. Wraz z rozpoczęciem przygotowań działacze biało-zielonych dopięli pierwsze transfery. Do chełmskiego zespołu dołączyli Adrian Dziubiński i Piotr Piekarski.
- Adrian jest zawodnikiem typowo ofensywnym, może występować na pozycji 9 lub 10. Rozegrał sporo meczów na poziomie centralnym, w I oraz II lidze. Zależało nam, aby pozyskać takiego zawodnika, który pomoże nam w systematycznym strzelaniu bramek, bo pomimo bardzo dobrej rundy wiosennej mieliśmy problem z wykorzystywaniem sytuacji. Liczymy, że Adrian szybko zaaklimatyzuje się w drużynie i pomoże nam w tym aspekcie – informuje trener Złomańczuk.
- Po odejściu Tomasza Brzyskiego, który dawał nam dużo jakości, szukaliśmy również kogoś do środka pola. Wybór padł na Piotra Piekarskiego. Znam dobrze tego zawodnika i wiem, że może grać na dobrym poziomie, głównie na pozycjach 6 i 8. Tam właśnie czuje się najlepiej. To również ograny piłkarz, który ma za sobą występy w Ekstraklasie oraz I lidze. Jakiś czas temu występował już w Chełmiance. Zna klub i kilku zawodników, dlatego mam nadzieję, że również szybko się zaaklimatyzuje i będzie pewnym punktem drużyny – mówi szkoleniowiec.
Ale to nie jest jedyna dobra wiadomość dla sympatyków Chełmianki. Trzyletnią umowę z klubem ze Szwoleżerów podpisał 18-letni Dawid Brzozowski, który w minionym sezonie reprezentował biało-zielone barwy na zasadzie wypożyczenia z Motoru Lublin. Po udanym roku młody zawodnik miał kilka propozycji z klubów z wyższych lig, ale ostatecznie zdecydował się kontynuować grę w drużynie trenera Złomańczuka.
- Cieszymy się, że Dawid zostaje z nami. To młodzieżowiec, który ma za sobą udany rok, a szczególnie rundę wiosenną. Liczę, że z każdym tygodniem i każdym meczem nadal będzie się rozwijał, będzie jeszcze lepszym zawodnikiem, dającym jeszcze więcej bramek, asyst, a przede wszystkim jakości na boisku – podkreśla Złomańczuk.
W poprzednim sezonie Dziubiński wystąpił w dziesięciu spotkaniach Fortuna I Ligi (wszystkie rozegrał jesienią). Wcześniej, jeszcze na poziomie II ligi, zanotował 29 meczów, zdobywając w nich cztery gole. Z kolei Piekarski trzy ostatnie lata spędził w trzecioligowym Pelikanie Łowicz (z grupy pierwszej). W barwach tego zespołu rozegrał 63 spotkania i zdobył 17 bramek (10 z nich w minionych rozgrywkach).
Napisz komentarz
Komentarze