Mężczyzna, który zwykle bywa nad Bugiem w Świerżach, zasugerował, że fotopułapka, czyli kamera leśna, ukryta w pniu drzewa, została tam umieszczona przez pograniczników.
– Centralnie przed nią robiłem siku nie tylko ja, ale także moja córka. Zastanawiam się, czy to się nagrało i czy ktoś to ogląda?
Nasz Czytelnik ma też wątpliwości, czy to jest legalne.
– Naruszona została przecież moja prywatność - mówi. – A gdzie mamy załatwiać swoje potrzeby podczas wędkowania jak nie w lesie? Może te kamerki powinny być jakoś oznakowane, bo naprawdę ciężko je dostrzec? – zastanawia się.
Problem jednak w tym, że fotopułapki to z założenia zamaskowane aparaty cyfrowe do przechwytywania ruchu i robienia zdjęć w monitorowanym środowisku. Służą np. do usprawnienia rejestracji ruchów zwierzyny, danych statystycznych, monitorowania chronionych gniazd i trudno dostępnych schronień zwierząt. Pomagają także wykrywać kłusowników, złodziei czy przemytników. Czy ta, na którą nagrał się nasz Czytelnik, należy do pograniczników? Nie udało nam się tego ustalić, mimo że otrzymaliśmy od wędkarza jej zdjęcie.
- Nie jestem w stanie potwierdzić, czy przedstawione na zdjęciu urządzenie należy do Straży Granicznej. Tego typu urządzenia mogą być stosowane również przez inne instytucje. Możliwe, że również przez osoby prywatne, które np. obserwują zwierzęta – poinformował nas por. Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy komendanta NOSG w Chełmie. I wyjaśnił, że „zgodnie z ustawą z dnia 12 października 1990 r. o Straży Granicznej, jednym z podstawowych zadań realizowanych przez funkcjonariuszy SG jest ochrona granicy państwowej na lądzie i morzu (art. 1 ust 2. pkt 1 ustawy), a rozdział 3 ustawy określa zakres uprawnień Straży Granicznej w trakcie realizacji zadań. Czynności realizowane z ochroną granicy państwowej obejmują również obserwację i rejestrację zdarzeń, o czym jest mowa we właściwym w tej sprawie rozporządzeniu”.
Pozostaje mieć zatem nadzieję, że takie intymne "leśne scenki” nie robią wrażenia na właścicielach tych fotopułapek…
Czytaj także: Szykany drogowe zamiast progów zwalniających
Napisz komentarz
Komentarze