- Jestem szczęśliwa, że w tak prestiżowych zawodach udało mi się w końcu dopiąć swego i stanąć na podium. Ciężka praca przyniosła efekty. To srebro jest dla mnie jak złoto. Podziękowania należą się mojemu trenerowi Piotrowi Głuchowskiemu, dzięki któremu uzyskałam świetną formę – powiedziała nam zadowolona Arleta Jaskuła.
W zawodach startował również inny reprezentant Chełma Bartłomiej Woźniak. W bardzo mocno obsadzonej kategorii do 90 kg, wśród której znaleźli się m.in. zawodnicy ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Norwegii, Słowacji, Ukrainy oraz Czech, Woźniak zaprezentował bardzo dobrą sylwetkę sceniczną. Niestety nie zdołał zakwalifikować się do TOP5. Kolejną szansę na medal w zawodach w sportach sylwetkowych chełmianin będzie miał 7 listopada podczas Grand Prix Polski federacji PCA. Te zmagania odbędą się w Łodzi.
Napisz komentarz
Komentarze