Zatrzymanie crossowców było poprzedzone kilkutygodniowymi działaniami operacyjnymi, jakie prowadził posterunek Straży Leśnej w Nadleśnictwie Krasnystaw. Udało się ustalić miejsce, gdzie odbywają się rajdy motocyklistów. Do tego celu wykorzystano pojazd elektryczny umożliwiający szybkie dotarcie i sprawne przemieszczanie się po trudnodostępnych ostępach Leśnictwa Siennica.
13 i 14 listopada dwoje strażników leśnych z Nadleśnictwa Krasnystaw patrolowało ten teren, ponieważ słusznie założyli, że pojawią się miłośnicy motocyklowej szarży po lesie.
- Nie pomyliliśmy się. Podjęliśmy interwencję wobec pięciu użytkowników motocykli typu cross. Dwóch z nich próbowało uniknąć odpowiedzialności, ratując się ucieczką, ale ostatecznie zatrzymaliśmy wszystkich pięciu rajdowców. Dzięki doświadczeniu zdobytemu podczas poprzednich tego typu akcji, przy zatrzymaniu udało się uniknąć sytuacji potencjalnie niebezpiecznych. Wszyscy crossowcy przyznali zgodnie, że byli świadomi tego, że jazda po lesie jest zabroniona - relacjonuje Janusz Poniewozik, komendant Straży Leśnej w Nadleśnictwie Krasnystaw.
Każdy z zatrzymanych otrzymał kilkusetzłotowy mandat za kumulację wykroczeń z art. 161 (nieuprawniony wjazd do lasu), art. 163 (niszczenie ściółki) oraz art. 165 (płoszenie zwierzyny leśnej).
Z uwagi na atrakcyjne położenie i związane z nim ukształtowanie terenu, m.in. w postaci cennych przyrodniczo wąwozów lessowych, Nadleśnictwo Krasnystaw jest częstym miejscem przejazdów amatorów jazdy terenowej. Przeszkodę w realizacji ich nielegalnej pasji stanowią jednak skuteczne działania Straży Leśnej.
Napisz komentarz
Komentarze