Przestawił je na ubiegłotygodniowej konferencji prasowej marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski: - Na 1800 osób, prawie u 100 stwierdzono zmiany na skórze, które musiał dodatkowymi badaniami potwierdzić lekarz dermatolog, w 44 przypadkach był to ewidentny czerniak. Nowotwory skóry to najliczniejsza grupa nowotworów złośliwych, która zajmuje pierwsze miejsce w statystykach onkologicznych. Biorąc pod uwagę płeć, problem dotyka częściej kobiet niż mężczyzn, jednak jak pokazują dane, liczba zachorowań wciąż wzrasta. Dlatego w trosce o mieszkańców naszego województwa stawiamy na profilaktykę.
- W Polsce, co roku notujemy kilkanaście tysięcy nowych zachorowań na raka skóry. Te przypadki, ze względu na późne rozpoznanie, mają gorsze rokowania. Chcemy zachęcić do udziału w programach profilaktycznych, bo to właśnie dzięki nim szanse na wyleczenie znacząco wzrastają - mówiła Anna Rutczyńska-Rumińska, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w Lublinie. - Dwadzieścia procent Polaków zgłasza się za późno, są to zmiany rozlane, rozsiane, które powodują bardzo często przerzuty. Przeżycie z czerniakiem jest bardzo trudne do określenia, zależy od zaawansowania choroby, ale jest to jeden z bardziej złośliwych nowotworów.
Programy polityki zdrowotnej są jednymi z głównych instrumentów, które w istotny sposób wpływają na poprawę kondycji zdrowotnej mieszkańców regionu. Z tego programu mogli skorzystać pełnoletni mieszkańcy województwa lubelskiego, zarówno pracujący, uczący się, jak i emeryci, renciści czy bezrobotni. Kosztował ponad 105 tys. Ale życie ludzkie jest przecież bezcenne…
Czytaj także: Joga: dążenie do doskonałości...
Napisz komentarz
Komentarze