- Był to nasz pierwszy turniej w tym roku. Cieszymy się, że mogliśmy wziąć w nim udział. Z różnych powodów nie wszyscy mogli wystartować, ale ci, co pojechali, zaliczyli udany początek sezonu - mówi Grzegorz Brodzik, szkoleniowiec młodych taekwondoków Sokoła.
- Występ należy uznać za udany, tym bardziej że zawodnicy, którzy rywalizowali na matach Żyrzyna przeszli niedawno z kategorii dzieci do kategorii młodzika, gdzie poziom trudności znacznie wzrasta. W tej kategorii występują już m.in. kopnięcia na głowę, których wcześniej nie było. Mam nadzieję, że starty w takich turniejach przyczynią się rozwoju moich podopiecznych, a zarazem do osiągnięcia dobrych wyników w Międzywojewódzkich Mistrzostwach Młodzików. A te zawody będą w tym roku najważniejszą imprezą dla tej grupy wiekowej – podkreśla trener Brodzik.
W najmłodszej grupie wiekowej dzieci, w konkurencji kopnięcia dosiężnego, na podium uplasowała się Julia Tałanda, która zajęła w rywalizacji drugie miejsce, zdobywając srebrny medal. Na czwartej pozycji uplasowali się Artur Furman (kopnięcia na czas) i Aleksander Łóżecki (tor przeszkód). Wśród młodzików, w walkach, o podium otarły się Maja Tubilewicz i Zuzanna Grudzińska. Obie zostały sklasyfikowane na czwartym miejscu. Piąta była z kolei Maja Marucha. Z medalem do Krasnegostawu wrócił Mikołaj Marucha, który jako jedyny reprezentant Sokoła rywalizował w grupie wiekowej kadetów. Podopieczny trenera Brodzika wywalczył w swojej wadze brązowy krążek.
Czytaj także: Miasto zakłada spółkę sportową
Napisz komentarz
Komentarze