Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Rejowiec Fabryczny: Cementownia zostanie zrównana z ziemią

Zakład z niemal stuletnią historią zostanie wyburzony, a gigantyczne wyrobisko po cementowni zniknie pod wodą. Gdy wiekowa „staruszka” konała, pracę traciły setki osób, drżąc o swój byt. Dziś roztacza się przed mieszkańcami wizję kompleksu rekreacyjnego, który ma tu docelowo powstać.
Rejowiec Fabryczny: Cementownia zostanie zrównana z ziemią

Autor: Fot. ozarow.com.pl

Władze Rejowca Fabrycznego twierdzą, że nie miały żadnego wpływu na decyzje podejmowane przez Cementownię Ożarów S.A., czyli obecnego właściciela cementowni. W odpowiedzi na nasze pytania o przyszłość stwierdzają jedynie, że "istnieje bliska współpraca w formacie poszukiwania potencjalnego inwestora na tereny przemysłowe cementowni. To jest atrakcyjny teren inwestycyjny z dużym potencjałem".

Zarząd Spółki Cement Ożarów S.A. również odpowiada dosyć enigmatycznie, iż "aktualnie grunty kopalni są rekultywowane zgodnie z decyzją starosty chełmskiego w kierunku rolnym i wodnym. Powstający na miejscu wyrobiska zbiornik wodny będzie miał powierzchnię ok. 50 ha i przywróci zaburzone eksploatacją marglu stosunki wodne na otaczającym obszarze. W wyniku rekultywacji tereny (łącznie ok. 160 ha) staną się m.in. siedliskiem przyrodniczym".

Od 2021 roku trwa kompleksowe wyburzanie części związanej z produkcją klinkieru. Załoga zakładu liczy obecnie ok. 40 osób. Gotowy klinkier dowożony jest z Ożarowa. 

- Gmina Rejowiec Fabryczny dysponuje tylko częścią wyrobiska kopalnianego. Pozostałe tereny wyrobiska oraz część, na której posadowiony był zakład, należy do miasta. Z tego, co wiem, zbiornik powstały na miejscu wyrobiska ma mieć powierzchnię ok. 60 ha lustra wody. Pozostałe, niezalane 50 ha wyrobiska ma zostać przeznaczone na farmę fotowoltaiczną. Pozostaje jeszcze 40 ha, które zostaną najprawdopodobniej przeznaczone na sprzedaż - wyjaśnia wójt gminy Rejowiec Fabryczny Zdzisław Krupa. Zastrzega jednak, że dysponuje tylko fragmentaryczną wiedzą.

Nie ma co ukrywać, że wygaszanie cementowni zrodziło sporo problemów, m.in. odbija się na budżecie miejskiego samorządu.

To nie koniec tego artykułu. Więcej przeczytasz w papierowym i elektronicznym wydaniu Super Tygodnia.

 

Czytaj także: Siostrzana miłość nie zna granic

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ciekawski 13.04.2022 09:31
Jaki wpływ ma cement z zawartością spalonych śmieli, plastiku, ect na zdrowie ludzkie? Jak duże jest pylenie pałeczek plastiku ze ścian budynków mieszkalnych? Czy to prawda że tego typu produkty nadają się jedynie na budowę drugiego i mostów? Czy to prawda że w Polskich cementowniach utylizuje się odpady ciężkie z całej Europy i bardziej przypominają spalarnie śmieci a nieżeli cementownie?

Jaro Polskę zbaw 14.04.2022 13:14
W temperaturze w jakiej zachodzi spalanie w cementowniach cały plastyk jakiegokolwiek typu podlega pirolizie i spaleniu chemiczny nieuku, zapisz się do konfederacji lub PiSu, tam takich odpornych na wiedzę ignorantów lubią

Tom 13.04.2022 08:42
Ktoś wziął duże pieniądze sprzedając Ożarowowi. Tak może by cementownia jeszcze działała.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama