Tylko w ostatnim czasie decyzję o opuszczeniu Rosji podjęły m.in. restauracje McDonald’s, koncerny Pepsi Co. i The Coca-Cola Company, Siemens, Nokia czy Henkel. Z listy wstydu zniknie teraz Renault, które – prawdopodobnie pod wpływem nacisków – zdecydowało się zamknąć swoją fabrykę w Moskwie. O sprawie informowała stacja CNN:
– Renault posiadało pakiet kontrolny w Avtovaz, spółce-matce popularnej rosyjskiej marki samochodowej Łada. W swoim oświadczeniu z tego tygodnia Renault poinformowało, że pakiet kontrolny został sprzedany rządowi Rosji , natomiast pakiet kontrolny w moskiewskiej fabryce, w której produkowane były samochody renault, został sprzedany Moskwie. Renault pozostawiło otwartą możliwość późniejszego powrotu na rosyjski rynek – czytamy.
Rosja wznowi produkcję Moskwicza
Choć oficjalnie mer Moskwy Siergiej Sobianin tłumaczył, że jest to spowodowane próbą ratowania kilku tysięcy pracowników, prawdopodobnie również przyczyny ekonomiczne skłoniły Rosjan do odkupienia fabryki od Renault. Wkrótce ma zostać wznowiona produkcja nieistniejącej już marki Moskwicz, pod którą samochody produkowane były przez ponad 60 lat. Ostatecznie swoją działalność ówczesna fabryka zakończyła w 1991 roku.
– Podobnie jak w przypadku wielu marek samochodów z krajów bloku komunistycznego, moskwicz borykał się z problemami z jakością. Według książki „Cars for Comrades” Lewisa Siegelbauma, Moskwicz 408 z lat 60., który miał 50-konny silnik, był nawet wymieniany przez sowieckich urzędników z powodu licznych wad. Autor opisuje go po prostu jako „straszny samochód” – przypomina amerykański serwis informacyjny.
Na swoim blogu Siergiej Sobianin zdradza, że początkowo produkcja obejmie klasyczne auta napędzane silnikiem spalinowym. Plany na przyszłość obejmują również samochody elektryczne.
– W 2022 roku otworzymy nową kartę w historii moskwicza – podsumował.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze