Chełmscy strażacy zostali powiadomieni o pożarze w firmie produkującej części z tworzyw sztucznych do maszyn rolniczych około godz. 5.20.
- Przed przybyciem ma miejsce ratowników właściciel odłączył dopływ energii elektrycznej oraz instalację fotowoltaiczną – mówi bryg. Wojciech Chudoba, zastępca komendanta KM PSP w Chełmie. - Gdy pojawiły się pierwsze zastępy, pożar obejmował już część kompleksu budynków.
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, walczyli z ogniem, a w międzyczasie jeszcze razem z pracownikami zakładu ewakuowali zagrożone mienie.
Działania ratowniczo-gaśnicze prowadziło na miejscu 9 jednostek straży pożarnej, 32 strażaków, w tym ratownicy ochotnicy z Sawina, Czułczyc, Wólki Petryłowskiej, Bukowy Wielkiej i Stawu.
Na szczęście nikt nie został poszkodowany w tym zdarzeniu, ale straty są duże.
Mówi bryg. Wojciech Chudoba, zastępca komendanta Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Chełmie:
Czytaj także:
- Chełm. Pijany kierowca audi staranował radiowóz. Dwóch policjantów trafiło do szpitala...
- Bogdanka: Jarek zginął w kopalni. Pochodził z okolic Włodawy [KULISY WYPADKU]
- Chełm. Z wycieczki prosto do szpitala. Wyjazd 7 i 8-klasistów mógł skończyć się tragicznie…
- Chełm. Był „wczorajszy”. Dobrze, że nie zdążył siąść za kółkiem miejskiego autobusu...
Napisz komentarz
Komentarze