Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Legendarny Orient Express ponownie wyruszy w trasę. Polska odegrała tu kluczową rolę

Gdyby nie znalezisko sprzed 7 lat, Orient Express pozostałby już tylko legendą. Teraz pociąg zostanie jednak odrestaurowany i w 2024 roku wróci na tory.

Autor: iStock

Rok 1883. W trasę wyrusza pociąg Orient Express. Nie jest to jednak zwykły skład, którym przemieszczają się przeciętni pasażerowie. Luksusowymi wagonami podróżują artyści, dyplomaci, biznesmeni. Ta przyjemność nie jest dostępna dla każdego. Mogą sobie pozwolić na nią tylko naprawdę zamożni. Bo Orient Express to synonim elegancji, szyku, przepychu i perfekcji.

Tym niezwykłym pociągiem podróżowali najbogatsi ludzie świata. Najpierw na trasie Paryż-Stambuł, później na krótszych trasach – do Bukaresztu, Budapesztu i Wiednia. Ostatni raz w trasę kultowy pociąg wyjechał w 2009 roku.

Orient Express w Polsce              

Kiedy jego czas świetności minął, Orient Express stał się mobilnym muzeum. 34 lata temu, jako eksponat i atrakcja turystyczna wyruszył w 19-dniową trasę z Paryża przez Berlin, Warszawę, Moskwę i Pekin aż do Hongkongu. I – jak się później okazało – Polska odegrała w tej podróży kluczową rolę.

Siedem lat temu w Rejonie Przeładunkowym Małaszewicze na granicy z Białorusią odkryto aż 17 oryginalnych wagonów tego legendarnego składu – 12 sypialnych, trzy wypoczynkowe i restauracyjny. Wówczas podjęto decyzję o przetransportowaniu ich do Francji, gdzie przez lata pracowano nad przywróceniem im dawnej świetności.

Z ekranu do rzeczywistości

Choć pociąg legenda zjechał z torów wiele lat temu, wciąż budził ciekawość. Tak jak przez wiele lat wcześniej. Trafił także na łamy książek i ekrany. 

Pisała o nim m.in. popularna angielska autorka kryminałów Agatha Christie (1890-1976) w swojej głośnej powieści „Morderstwo w Orient Express” z 1934 roku. Na jej podstawie powstały trzy ekranizacje pod tymi samymi tytułami: jedna w 1974 roku, druga w 2001 i trzecia w 2017 roku.

W 2006 roku fabułę powieści angielskiej pisarki wykorzystano również do stworzenia gry komputerowej.

Wkrótce pasażerowie będą mogli podziwiać Orient Express osobiście. W 2024 roku, jeszcze przed rozpoczęciem igrzysk olimpijskich w Paryżu, pociąg ma ponownie wyjechać w trasę – już odrestaurowany.

Trochę historii

Orient Express kursował w ramach działalności międzynarodowej spółki Compagnie Internationale des Wagons-Lits. Pomysłodawcą i założycielem był Belg Georges Nagelmackers. Trasa o długości 2880 km wiodła z dworca wschodniego w Paryżu do Konstantynopola (dzisiejszy Stambuł).

Pierwszy skład wyruszył 4 października 1883 roku. Był to symbol komfortu i bogactwa. Luksusowe wagony sypialne i wagony restauracyjne słynące ze swej kuchni sprawiły, że pociągiem podróżowały osoby arystokratycznego pochodzenia, dyplomaci i ludzie biznesu.

Na trasie z Paryża do Stambułu przez Monachium, Wiedeń, Budapeszt, Bukareszt i Warnę pociąg kursował w latach 1883-1914, 1919-1939 oraz 1945-1977. (Wikipedia)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
KOMENTARZE
Autor komentarza: JarosławaTreść komentarza: Dobrze się zapowiadał.Data dodania komentarza: 9.01.2025, 23:15Źródło komentarza: Chełm. Zawiślak już nie pracuje w Parku Wodnym. Nie wraca też do MPEC-u?Autor komentarza: Pierre DolnientyTreść komentarza: Serio to jeszcze kogoś obchodzi??????Data dodania komentarza: 9.01.2025, 22:35Źródło komentarza: Chełm. Rewitalizacja Młyna Michalenki wciąż w planach. Miasto liczy na fundusze unijneAutor komentarza: JanoTreść komentarza: "Z zawodu Dyrektor"....jak mawiał klasykData dodania komentarza: 9.01.2025, 16:23Źródło komentarza: Chełm. Zawiślak już nie pracuje w Parku Wodnym. Nie wraca też do MPEC-u?Autor komentarza: Ona 111Treść komentarza: Możecie pisać że Wójtowi słoma wystaje z butów itd....ale jest dla ludzi dostępny, nie ma problemu ze spotkaniem. Pochyla się nad najdrobniejszymi problemami na swoim podwórku. Co innego słyszy się o Panu Banaszku. Nie dość że nie ma go albo nie ma czasu to nawet na spotkaniach gdzie są mieszkańcy którzy go wybierali nie stać go żeby się grzecznie i z szacunkiem przywitać. Bardzo wysokie ma mniemanie o sobie. A tym czasem w gminie jest stabilność i zaufanie stąd taki rozwój przedsiębiorców, dużo osób w wyborze miasto a gmina wybiera lokalizację gminy. Drogi, chodniki, oświetlenie to nie problem. W gminie nie znajdziesz takiej ul. Mościckiego. Pobawiliście się w mieście na sylwestrze to teraz go sami spłacajcie. Miasto szuka teraz źródeł finansowych o to w tym chodzi. A może niech wypowiedzą się mieszkańcy gminy czy chcą do miasta?Data dodania komentarza: 9.01.2025, 14:59Źródło komentarza: Znów burza o granice Chełma i gminy Chełm. Wójt Kociuba zdziwiony kolejnymi planami miasta. Prezydent Banaszek grozi sądemAutor komentarza: TalalaTreść komentarza: Jaś Wędrowniczek :)Data dodania komentarza: 9.01.2025, 13:10Źródło komentarza: Chełm. Zawiślak już nie pracuje w Parku Wodnym. Nie wraca też do MPEC-u?
Reklama
Reklama
Reklama