Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 07:43
Reklama Mieszkania, apartamenty, kawalerki do wynajęcia
Reklama

Chełmianin w Rewersie. To będzie bardzo „rodzinne” spotkanie

Zobaczymy film „Dzień, w którym znalazłem w śmieciach dziewczynę”. Jego reżyserem jest pochodzący z Chełma Michał Krzywicki, a jedną z ról gra Marek Dyjak, chełmianin z wyboru.
Chełmianin w Rewersie. To będzie bardzo „rodzinne” spotkanie

Autor: materiał prasowy

„Dzień, w którym znalazłem w śmieciach dziewczynę” to jeden z pierwszych polskich filmów science fiction w XXI wieku. 

Polska, rok 2026. Osoby skazane za ciężkie przestępstwa poddaje się automacji. Goli im się głowy, a na szyjach zapina obroże, które regularnie wstrzykują do organizmu odurzającą substancję otępiającą zmysły. Więźniowie bezpowrotnie tracą wszystkie wspomnienia, a następnie są poddawani szkoleniom do prac niewymagających zaangażowania intelektualnego. Zautomatyzowane w ten sposób jednostki państwo wykorzystuje niewolniczo do prac społecznych lub wypożycza prywatnym przedsiębiorcom za opłatą.

Tymczasem były aktywista na znak protestu ogłasza swoje samobójstwo, które zamierza popełnić na żywo w internecie, w Sylwestra. Chce tym samym w ostateczny sposób przeciwstawić się wprowadzonemu w Polsce reżimowi. Dzień wcześniej znajduje w śmieciach porzuconą niewolnicę, co powstrzymuje go przed zakończeniem swojego życia i uwalnia lawinę nieprzewidzianych zdarzeń.

Pokaz filmu „Dzień, w którym znalazłem w śmieciach dziewczynę” już w czwartek, 21 lipca, o godz. 17.30 w kinie Zorza. 

Czytaj także:

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama