Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama baner reklamowy
Reklama

Kraj. Polskie elektrownie wyłączyły swoje bloki. Grozi nam blackout?

Kilka polskich elektrowni miało nieplanowane wyłączenia bloków energetycznych. Przez problemy z węglem.

Autor: iStock

Serwis strefainwestorow.pl alarmuje, że do takich sytuacji doszło w elektrowniach: Połaniec, Opole, Kozienice i Turów. Przestój zdarzył się także w Jaworznie. System energetyczny pracuje teraz „na poziomie bliskim do mocy nominalnej to jest 870 MW” – zapewnia spółka Tauron.

Ale serwis RMF24.pl podkreśla, że sytuacja jest trudna, a „system jest na granicy wydolności”.

– Niewykluczone, że pilnie trzeba będzie szukać dostaw prądu z zagranicy – tak było na początku lipca, kiedy rezerwy w pewnym momencie spadły do zera. Powodów tych dzisiejszych, nieplanowanych wyłączeń bloków w elektrowniach jest kilka. Jednym z nich jest brak węgla lub węgiel złej jakości – wyjaśniają dziennikarze. I dodają, że wiele elektrowni jest chłodzonych wodą, a tej w rzekach – z powodu suszy – jest mniej.

Spółka Polskie Sieci Elektroenergetyczne uspokaja: –  Krajowy System Elektroenergetyczny pracuje stabilnie, zachowana jest także odpowiednia rezerwa w jednostkach wytwórczych. PSE na bieżąco monitorują pracę KSE, a według aktualnych analiz w najbliższych dniach nie powinny wystąpić problemy bilansowe.

Dziś jednak trudno odpowiedzieć na pytanie, co się może zdarzyć nawet w najbliższej przyszłości. Energetyka stawia pytania o możliwy blackout, czyli wyłączanie prądu.

Zaznaczmy, że kłopoty z węglem to efekt wojny w Ukrainie i nałożone embargo na ten surowiec sprowadzany z Rosji. W 2021 r. do Polski trafiło stamtąd ponad 8 mln ton węgla, przy imporcie wynoszącym ok. 12 mln ton.

Dlatego Mateusz Morawiecki polecił spółkom skarbu państwa pilny zakup 4,5 mln ton węgla dla gospodarstw domowych. PGE Paliwa ma zakupić 2,5 mln ton węgla, a Węglokoks 2 mln ton.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
KOMENTARZE
Autor komentarza: JarosławaTreść komentarza: Dobrze się zapowiadał.Data dodania komentarza: 9.01.2025, 23:15Źródło komentarza: Chełm. Zawiślak już nie pracuje w Parku Wodnym. Nie wraca też do MPEC-u?Autor komentarza: Pierre DolnientyTreść komentarza: Serio to jeszcze kogoś obchodzi??????Data dodania komentarza: 9.01.2025, 22:35Źródło komentarza: Chełm. Rewitalizacja Młyna Michalenki wciąż w planach. Miasto liczy na fundusze unijneAutor komentarza: JanoTreść komentarza: "Z zawodu Dyrektor"....jak mawiał klasykData dodania komentarza: 9.01.2025, 16:23Źródło komentarza: Chełm. Zawiślak już nie pracuje w Parku Wodnym. Nie wraca też do MPEC-u?Autor komentarza: Ona 111Treść komentarza: Możecie pisać że Wójtowi słoma wystaje z butów itd....ale jest dla ludzi dostępny, nie ma problemu ze spotkaniem. Pochyla się nad najdrobniejszymi problemami na swoim podwórku. Co innego słyszy się o Panu Banaszku. Nie dość że nie ma go albo nie ma czasu to nawet na spotkaniach gdzie są mieszkańcy którzy go wybierali nie stać go żeby się grzecznie i z szacunkiem przywitać. Bardzo wysokie ma mniemanie o sobie. A tym czasem w gminie jest stabilność i zaufanie stąd taki rozwój przedsiębiorców, dużo osób w wyborze miasto a gmina wybiera lokalizację gminy. Drogi, chodniki, oświetlenie to nie problem. W gminie nie znajdziesz takiej ul. Mościckiego. Pobawiliście się w mieście na sylwestrze to teraz go sami spłacajcie. Miasto szuka teraz źródeł finansowych o to w tym chodzi. A może niech wypowiedzą się mieszkańcy gminy czy chcą do miasta?Data dodania komentarza: 9.01.2025, 14:59Źródło komentarza: Znów burza o granice Chełma i gminy Chełm. Wójt Kociuba zdziwiony kolejnymi planami miasta. Prezydent Banaszek grozi sądemAutor komentarza: TalalaTreść komentarza: Jaś Wędrowniczek :)Data dodania komentarza: 9.01.2025, 13:10Źródło komentarza: Chełm. Zawiślak już nie pracuje w Parku Wodnym. Nie wraca też do MPEC-u?
Reklama
Reklama
Reklama