Kolizja ta zdarzyła się po godzinie 16 na drodze powiatowej. Cielak najwyraźniej miał ochotę dać dyla i nie zwracał uwagi na przejeżdżające auta. Kierowcy ciężarówki udało się wyhamować na tyle, by go nie poturbować, ale zwierzak wpadł pod samochód i się zakleszczył.
Na pomoc wezwano strażaków z OSP Wierzbica. Przyjechali też ratownicy z chełmskiej jednostki i policjanci z KMP w Chełmie.
Wstrzymano ruch. Strażacy po zabezpieczeniu pojazdu zajęli się wyciąganiem zwierzęcia z pułapki. Po 30 minutach cielaka udało się uwolnić. Przeżył, został przebadany przez weterynarza i trafił pod opiekę właściciela, który niestety za nieupilnowanie swojego zwierzaka dostał od mundurowych mandat. Spowodował zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
- Apelujemy o zachowanie środków ostrożności przy trzymaniu zwierząt. Obowiązek ten wynika z przepisów kodeksu wykroczeń. Każde zwierzę, które bez naszego nadzoru wydostanie się poza teren posesji, może stworzyć zagrożenie dla innych osób oraz zagrozić bezpieczeństwu w ruchu drogowym - mówi kom. Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa KMP w Chemie.
Czytaj także:
- 25-latce grozi 10 lat więzienia. Zatrzymali ją policjanci i coś znaleźli...
- 15 ton chińskich podróbek w magazynie w powiecie chełmskim. Sprawdźcie, jakie towary przejęli celnicy...
- Szalony rajd 21-latki. Zniszczyła ogrodzenie i linię energetyczną, rozbiła auto i... sobie poszła [ZDJĘCIA]
- 32-letnia Ukrainka robiła za słupa. Pomogła wyczyścić konto chełmskiego biznesmena. Zniknęło ponad 200 tysięcy!
Napisz komentarz
Komentarze