W środę (1 lutego) pracownicy jednego z lubelskich sklepów powiadomili, że zatrzymali agresywnego mężczyznę, który zaatakował kasjerkę w głowę tabliczką czekolady.
- Na miejscu patrol wylegitymował 30-latka. Podczas kontroli znaleźli przy nim sporą ilość białej substancji. Już na pierwszy rzut oka policjanci podejrzewali, że to narkotyki. Badania wykazały, że mężczyzna miał przy sobie ponad 100 gramów amfetaminy - nadkomisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Dzisiaj 30-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie będzie przesłuchiwany i usłyszy zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków. Policjanci wnioskują o wystąpienie do sądu o areszt. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze