Na początek nagranie ze strony Policji Świętokrzyskiej ku przestrodze. Utratą życia lub kalectwem mogła zakończyć się bezmyślna motocyklowa przejażdżka młodego mieszkańca gminy Dwikozy. Na początku bieżącego miesiąca sandomierscy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące zdarzenia drogowego z udziałem motocyklisty. Po przybyciu na miejsce służby zastały mocno uszkodzony motocykl oraz leżącego obok mężczyznę, któremu niezwłocznie udzielona została pomoc.
Jak się później okazało 21-latek tego dnia postanowił przetestować osiągi hondy oraz pochwalić się swoim umiejętnościami kierowania motocyklem. Miało być imponujące wideo z jazdy na jednym kole, a skończyło się utratą panowania nad jednośladem i uderzeniem w ogrodzenie. Lecz to nie koniec tej historii. Na jaw wyszło, że kierujący nie posiada uprawnień do kierowania motocyklem, a na swoją przejażdżkę wybrał się bez kasku. Szczęściem w nieszczęściu jest to, że w chwili zdarzenia w tamtym miejscu nie znajdowały się osoby postronne, dzieci lub nie nadjeżdżał inny pojazd.
Młody mężczyzna doznał licznych obrażeń ciała i teraz czeka go długie leczenie, nie uniknie też odpowiedzialności za swoje zachowanie na drodze. 21-latkowi grozi grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów.
Wideo: Policja Świętokrzyska
Po zmianie przepisów w 2022 roku łatwiej jest stracić prawo jazdy, a mandaty są znacznie wyższe. To jedna z przyczyn tego, że w ubiegłym roku policja odnotowała mniej wypadków drogowych i nałożyła na kierowców mniej mandatów, na których znacznie więcej zarobiła.
Zatrważające dane
Z badania Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego wynika, że z motocyklistami nie jest u nas najlepiej.
„Zatrważające dane na temat tego, jak po polskich drogach poruszają się motocykliści, płyną z badania ich zachowań, które zamówiła Krajowa Rada BRD. Przeprowadzono je w ubiegłym roku (od 10 maja do 10 czerwca) na 45 odcinkach pomiarowych na terenie 3 województw: mazowieckiego, śląskiego i wielkopolskiego” – opisuje raport serwis brd24.pl.,
Sprawdzono prędkość, z jaką jeżdżą motocykliści. Badano to w 27 lokalizacjach, a 18 z nich znajdowało się w obszarze zabudowanym. Ten z kolei podzielono na ulice jednojezdniowe i dwujezdniowe w Warszawie, Płocku, Radomiu, Katowicach, Częstochowie, Tychach, Poznaniu, Kaliszu i w Koninie.
Większość przekracza prędkość
I co się okazało? Że aż 58,9 proc. motocyklistów przekracza prędkość w obszarze zabudowanym.
„Na ulicach jednojezdniowych odnotowano 59,3 proc. przekroczeń prędkości dopuszczalnej, a na ulicach dwujezdniowych 58,4 proc. W przypadku przekroczeń prędkości o ponad 10 km/h odsetek ten wyniósł 27,4 proc. dla ulic jednojezdniowych i 38,0 proc. dla ulic dwujezdniowych” – podaje serwis.
85 proc. zbadanych uczestników ruchu drogowego poruszających się ulicami jednojezdniowymi jechało z prędkością równą lub mniejszą niż 67 km/h. Taki sam odsetek na ulicach dwujezdniowych poruszał się z prędkością 97 km/h lub niższą.
Z kolei poza obszarem zabudowanym wykroczeń było mniej, bo 44,8 proc.
Czytaj także:
- Złapali dziewczyny, które skatowały nastolatkę. Mają 13 i 14 lat
- Trwają czynności w sprawie szokującego pobicia 18-latka na ulicy. Co udało się ustalić?
- Kraj. Porwanie 9-latki. Wciągnął dziewczynkę do samochodu i odjechał
- Narkotyki i automaty w jednym z chełmskich lokali. 26-latek zatrzymany
- Lubelskie. Szalona jazda kosztowała go 45 punktów karnych [WIDEO]
Napisz komentarz
Komentarze