Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Sleeping Expert Chełm

Misia i Elżbieta

Misia i Elżbieta

Rodzina pani Elżbiety Rorenberg od zawsze chciała mieć psa. Pierwszy pupil zaginął, drugi zaś, przygarnięty ze schroniska, przegrał walkę z chorobą. O Misi pani Elżbieta dowiedziała się z jednego z portalu z ogłoszeniami.

- Kiedy tylko zobaczyłam ją na zdjęciu, zrobiło mi się cieplej na sercu. Sunia miała 1,5 miesiąca, była malutka i puchata. Gdy była już u nas, trzymała mnie za palec, myśląc, że jestem jej mamą. Od tego czasu minęły 3 lata. Misia jest kochana, nie wyobrażamy sobie naszego domu bez niej. Dbamy o to, żeby była zdrowa i szczęśliwa.

Pies jest bardzo wierny, pilnuje domu pod nieobecność swoich właścicieli i z tęsknotą oczekuje ich codziennych powrotów. Czas spędza głównie na podwórku i bardzo lubi grać w piłkę, biorąc ją w zęby i walcząc o nią zażarcie. Mimo że jest niewielka, wiele osób się jej boi. Nie wiedzieć czemu na Misię jak płachta na byka działa miejscowy listonosz.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama