Kinga Dorosz marzyła o piesku od bardzo dawna. Luna trafiła do niej, gdy nastolatka wróciła z tegorocznych wakacji. Rodzice postanowili wówczas zrobić jej prezent - podarowali jej rasowego psa amstafa.
- Choć amstafy uznawane są za agresywne, Luna jest bardzo spokojnym i wesołym psem. Uważam, że wszystko zależy od wychowania i ułożenia oraz podejścia właściciela - tłumaczy Kinga.
Napisz komentarz
Komentarze