Były oryginalne koszulki i kubki, przyszedł czas na małe co nieco. W "kooperację" weszła z fundacją jedna z piekarni z Uchań. Efektem tej współpracy jest Stary Piernik Wędrowycza.
- Nasz nowy produkt miał swoją premierę podczas lubelskiego Falkonu w ramach Lubelskich Dni Fantastyki. Na stoisku fundacji można było nie tylko kupić cudowny przysmak, ale także go degustować - relacjonuje Marek Farfos z Fundacji Ku Przeszłości.
Jak przekonuje, Stary Piernik Wędrowycza to produkt dla prawdziwych fanów Pilipiuka. W projekt zaangażował się także znany grafik Andrzej Łaski, który zaprojektował i wykonał etykietę smakołyku.
O tym, jaki jest przepis na piernik polecany przez fundację, możemy tylko pomarzyć. Ponoć pracownicy piekarni, która zajmuje się wypiekiem, nawet na torturach nie zdradzą proporcji ani składników.
- Mogę powiedzieć tylko tyle: wykonano według tajnej receptury! - śmieje się Marek Farfos.
"Wędrowyczowski" produkt będzie dostępny w piekarniach w okolicach Wojsławic.
Stary piernik zawitał też do Radia Bon Ton! Zobaczcie:
Napisz komentarz
Komentarze