Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Ulegli u siebie Wisłoce. Chełmianka znów bez punktów

Tego meczu piłkarze Chełmianki na pewno nie będą dobrze wspominać. W minioną sobotę wychowankowie Artura Bożyka przegrali na własnym boisku z Wisłoką Dębica 0:1. Brak punktów w perspektywie kolejnych spotkań i coraz bliższego końca sezonu powoduje, że Chełmianka utrzymuje się w drugiej połowie III-ligowej tabeli.

W pierwszej połowie gospodarze dłużej utrzymywali się przy piłce i tworzyli więcej okazji do strzelenia gola, natomiast zespół z Dębicy postawił na swoją klasyczną strategię, skupiając się na obronie i czekając na możliwość kontrataku. Już w piątej minucie biało-zieloni mieli podwójną okazję do wyjścia na prowadzenie, jednak zabrakło skuteczności. Waleczność i emocje na boisku udzielały się obu składom, ale nie uszły też uwadze sędziego, który "sypał" żółtymi kartkami. Zaraz po rozpoczęciu gry dostał ją Dominik Stępień, w 22 minucie jego los podzielił Karol Futa, a w 24 - Piotr Piekarski. Ostatnie z tych upomnień okazało się kluczowe w przebiegu całego spotkania, ponieważ po rzucie wolnym piłka wylądowała w naszym polu karnym, a w prawe okienko bramki Sebastiana Ciołka posłał ją Kamil Rębisz. Jednopunktowe prowadzenie Wisłoka Dębica "dowiozła" do końca pierwszej połowy, a Chełmianka w końcówce nie wykorzystała sytuacji, kiedy przez dłuższą chwilę bramka rywali była pusta.

Po zmianie stron biało-zieloni natychmiast przystąpili do ataku, świadomi stawki meczu. W 53 minucie piłkę przejął Jakub Knap i oddał strzał, jednak piłka przeturlała się po poprzeczce. Kilka minut później ataku bezpośrednio na bramkę rywali podjął się z dystansu Piotr Piekarski, jednak na drodze do gola ponownie stanęła pozioma belka. Jeszcze jedna, niemal pewna okazja na remis pojawiła się w 70 minucie, kiedy w polu karnym zespołu z Dębicy zrobiło się zamieszanie i piłka balansowała na krawędzi linii bramkowej. W ostatniej chwili rywale zdążyli ją jednak wybić. W końcówce spotkania swojemu zespołowi postanowił pomóc Sebastian Ciołek, wraz z biało-zielonymi wychodząc coraz dalej w kierunku połowy przeciwników. Mimo licznych sytuacji nie udało się ich przekuć na celne trafienie, a tym samym trzy punkty wpadły na konto Wisłoki.

Teraz czytane: Podsumowanie sezonu ChKS Arka Chełm


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
KOMENTARZE
Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Uważam, że w dobie XXI wieku miasto powinno spróbować odtworzyć historyczny budynek dworca zniszczony w czasach 2 wojny światowej. Po wojnie były plany odbudowy, były materiały ale niestety "w ostatniej chwili" pociągi z cegłami i innymi materiałami przeznaczonym do odbudowy dworca zostały wysłane do odbudowy Warszawy.Data dodania komentarza: 3.01.2025, 18:57Źródło komentarza: Chełm. Trwa rozbiórka starego dworca PKP. Nowoczesny obiekt, za 26 mln złotych, ma być gotowy jeszcze w tym rokuAutor komentarza: miejscowaTreść komentarza: Oklepany argument i nieprawdziwy. Gdyby nie budżet państwa to 100 owsiaków nie pomoże!!!Data dodania komentarza: 3.01.2025, 15:33Źródło komentarza: Startuje 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Chełmie!Autor komentarza: wolfTreść komentarza: Bierze dwie pensje? W jakich dniach i godzinach pracuje w jednym i drugim muzeum?Data dodania komentarza: 3.01.2025, 15:31Źródło komentarza: Chełm. Jędruszczak ponownie dyrektorem Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej oraz Centrum Prawdy i PojednaniaAutor komentarza: @18Treść komentarza: Szału nie robiData dodania komentarza: 3.01.2025, 15:00Źródło komentarza: Wystrzałowy Sylwester w Chełmie. Filmy z przygotowań i imprezy. Tego w telewizji nie było!Autor komentarza: bywalecTreść komentarza: Budowa nowego dworca to wyrzucenie pieniędzy w błoto. Poprzedni nie był zły.Data dodania komentarza: 3.01.2025, 13:51Źródło komentarza: Chełm. Trwa rozbiórka starego dworca PKP. Nowoczesny obiekt, za 26 mln złotych, ma być gotowy jeszcze w tym roku
Reklama
Reklama
Reklama