Limit tegorocznej edycji Nadbużańskiego Biegu Pod Prąd wynosi 450 miejsc, w tym 50 jest przewidzianych wyłącznie dla żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Aktualne wpisowe, obowiązujące do końca lipca, wynosi 220 zł.
- Reaktywowany bieg cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem, więc robimy wszystko, żeby uczestnicy byli zadowoleni - mówi Adam Derkacz, główny organizator. - Oczywiście, dotarcie do mety nie będzie takie łatwe, bo mamy dla nich kilkadziesiąt przeszkód, zarówno naturalnych, jak i sztucznych, więc na pewno - i po raz kolejny - będzie to ekstremalne przeżycie.
W pomoc organizacyjną wydarzenia włączył się lokalny samorząd, szczególnie że Nadbużański Bieg Pod Prąd już w poprzednich edycjach był promocją gminy w całej Polsce.
- Podejmujemy rękawicę, teraz skupiając się głównie na przygotowywaniu niezbędnej dokumentacji oraz kontaktowaniu się z innymi instytucjami, aby pozyskać dofinansowania czy patronaty - mówi wójt gminy Dorohusk, Wojciech Sawa. - Cieszy nas również to, że mimo trudnej sytuacji za naszą wschodnią granicą, nie brakuje osób, które chcą wziąć udział w biegu.
Wsparcie płynie również ze strony 19 Nadbużańskiej Brygady Obrony Terytorialnej, której obecni żołnierze startowali w poprzednich edycjach wydarzenia i pojawią się też w tegorocznej.
- W nazwie mamy "nadbużańską", więc poniekąd zobowiązuje nas to do pomocy, ale nasze działania skupiają się na różnych aspektach - wyjaśnia por. Marcin Zelent, oficer prasowy 19 NBOT w Chełmie. - A do tych należy również współpraca z samorządami, instytucjami, jak też społecznością sportową. Nasi żołnierze zmierzą się z trasą, ale także pomogą w jej zabezpieczaniu.
Zapisy na Nadbużański Bieg Pod Prąd są prowadzone za pośrednictwem strony www.dostartu.pl. Wydarzenie odbywa się pod patronatem Super Tygodnia Chełmskiego i Radia Bon Ton.
Napisz komentarz
Komentarze