Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Trwają przygotowania do jesieni wśród naszych piłkarzy

W sierpniu piłkarze wracają na murawy, żeby zainaugurować kolejny sezon. Oprócz meczów ligowych, czekają ich jeszcze spotkania w ramach Pucharu Polski na szczeblu okręgowym. Okres przygotowawczy oznacza nie tylko treningi i sparingi, ale również zmiany kadrowe.

"Chełmska husaria" gotowa do walki

Zespół Chełmianki, który utrzymał się w III lidze, po bardzo nerwowej końcówce sezonu, trenuje aktualnie w Rożdżałowie na boisku Kłosa Gmina Chełm. Do rundy jesiennej drużyna przygotowuje się pod skrzydłami Grzegorza Bonina oraz Krzysztofa Bodziaka. Biało-zieloni mają za sobą sparingi z Bronią Radom i Avią Świdnik, a także gry kontrolne z Górnikiem Łęczna i Świdniczanką. Grę w Chełmiance w najbliższym sezonie będą na pewno kontynuować: Sebastian Ciołek, Adam Nowak, Piotr Piekarski, Krystian Wójcik, Krystian Mroczek, Jakub Bendara, Jakub Grzywaczewski i Paweł Perdun. Do zespołu wrócił ponadto Michał Kobiałka, wychowanek chełmskiego Niedźwiadka, grający m.in. w szeregach Wisły Puławy, Pogoni Siedlce i Orląt Radzyń Podlaski. Pierwszy mecz ligowy podopieczni Grzegorza Bonina zagrają u siebie w pierwszy weekend sierpnia, podejmując KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.

 

IV-ligowe roszady

W zeszłą środę zespół Startu Krasnystaw rozegrał drugi sparing w letnim okresie przygotowawczym. Drużyna prowadzona przez trenera Marka Kwietnia zremisowała 2:2 z Kryształem Werbkowice, a gole zdobyli Radosław Lenard oraz testowany zawodnik. Mecze kontrolne są sprawdzianem dla potencjalnych wzmocnień, zwłaszcza że Start uszczuplił się ostatnio o kilku piłkarzy. Oprócz Dominika Skiby, który zasilił skład II-ligowego słowackiego FK Humenne, szeregi zespołu opuścili jeszcze Piotr Kożuchowski, Kornel Piwko przechodzący do KS Łomianki, i Jakub Czarniecki, który z kolei w najbliższym sezonie będzie reprezentował barwy III-ligowego Sokoła Sieniawa.

Przygotowania do rozgrywek trwają już również w szeregach beniaminka IV ligi, czyli Ogniwie Wierzbica. Miejsce poprzedniego trenera przejął Mykhailo Kaznokha, który w poprzednim sezonie prowadził zespół Granicy Lubycza Królewska, a wcześniej Hetmana Zamość. W jego dorobku piłkarskim jest gra we wspomnianym Hetmanie, ale również Podlasiu Biała Podlaska, Huczwie Tyszowce i Krysztale Werbkowice. Treningi z nowymi podopiecznymi rozpoczął 18 lipca.

- Szukaliśmy szkoleniowca młodego i z perspektywami, żeby przełożyło się to na rozwój zespołu, a nie na stagnację. Dlatego po przejrzeniu wielu możliwości, zarząd naszego klubu uznał, że trener Kaznokha będzie najlepszym wyborem - mówi prezes Ogniwa Wierzbica, Michał Kitajewski. - Cały czas jesteśmy w świetnym okresie przygotowawczym i testujemy nowych zawodników. Frekwencja dopisuje, na każdym treningu jest około 20 osób, a ponadto mamy podpisane praktycznie wszystkie deklaracje, jeśli chodzi o piłkarzy z zeszłego sezonu.

 

Podzieje się w okręgówce

Zmiana na stanowisku trenera zaszła również w szeregach Bugu Hanna, któremu w poprzednim sezonie niewiele zabrakło, żeby utrzymać się w IV lidze. Miejsce po Łukaszu Jankowskim zajął 26-letni Michał Gromysz, były szkoleniowiec i zawodnik Tytanu Wisznice, a także piłkarz Lutni Piszczac, TOP-u 54 i Huraganu Międzyrzec Podlaski. Od dwóch lat posiada również własną akademię piłkarską w Wisznicach, więc ta dyscyplina towarzyszy mu na każdym kroku. Jak sam mówi, nowa funkcja dowodzenia Bugiem Hanna to dla niego wyzwanie w nowej lidze i w nowym okręgu.

- Celem jest oczywiście wygranie jak największej liczby meczów, a tym samym zdobycie jak największej lixzby punktów. Aktualnie drużyna jest w budowie i robimy wszystko, żeby na pierwsze spotkanie ligowe z Włodawianką być już w pełni gotowości. Trenujemy trzy razy w tygodniu, a plany sparingowe nam się klarują - mówi Michał Gromysz.

Przygotowania do rozgrywek okręgowych nabrały już też rozpędu w Kłosie Gmina Chełm, który w poprzednim sezonie praktycznie do samego końca walczył o fotel lidera z Ogniwem Wierzbica. Zespół prowadzony przez Tomasza Hawryluka pokonał w pierwszym sparingu drużynę Vitrumu Wola Uhruska 6:1, a w drugim zremisował 3:3 z Traweną Trawniki.

W Ruchu Izbica oficjalną inauguracją przygotowań do rundy jesiennej był Turniej o Puchar Prezesa, który rozegrany został 16 lipca. Wystąpiły w nim cztery drużyny. W finale zmagań Hetman Zamość pokonał 2:0 Kryształ Werbkowice, a w meczu o trzecie miejsce drużyna gospodarzy uległa 0:7 młodzieży Motoru Lublin.

- Tą rywalizacją rozpoczęli treningi przed sezonem, a przed nami również sparingi - mówi trener Ruchu Izbica, Roman Blonka. - Przed jesienią zmierzymy się z Gryfem Gmina Zamość, Potokiem Sitno i Omegą Stary Zamość.

Granica Dorohusk rozpoczęła przygotowania do jesieni w połowie lipca, a w pierwszym treningu brało udział 17 zawodników. Jak przekazał nam prezes klubu, Konrad Czebiera, nikt z dotychczasowego składu nie zadeklarował odejścia, testowane są natomiast nowe-stare twarze.

- Z wypożyczenia z Kłosa wrócił Artur Antoniak, treningi wznowił również jego brat Michał, który nie mógł grać w poprzednim sezonie z powodów osobistych. Wracają zawodnicy, którzy leczyli kontuzje. W pierwszej drużynie trenuje też dwóch graczy ze składu juniorów, są też nowe osoby, ale o personaliach jeszcze nie będę mówił. Jeśli chodzi o mecze kontrolne, to mamy zaplanowane dwie gry, z Unią Rejowiec i z juniorami starszymi Lublinianki.

30 lipca oficjalnie wystartują przygotowania do nowego sezonu w GKS Pławanice Kamień. Tego dnia zespół ma zaplanowany turniej wewnętrzny, natomiast w sierpniu rozegra sparingi z Saweną Sawin, Startem Pawłów i Hutnikiem Ruda-Huta.

- W gruncie rzeczy już trenujemy, ale bez zrywów, bo część zawodników wraca dopiero z urlopów - mówi trener zespołu z Kamienia, Robert Hawryluk. - Zaszły u nas zmiany kadrowe, ponieważ drużynę opuścili Tomasz Soroka, Stanisław Domińczuk i Marian Wyrwa, ale dziury chcemy łatać swoimi wychowankami. Nie mamy presji na awans, przede wszystkim chcemy czerpać przyjemność z gry.

W najbliższym sezonie w chełmskiej okręgówce o punkty powalczy GKS Łopiennik, który awans wywalczył sobie po barażach z Vitrumem Wola Uhruska. Przygotowania wśród podopiecznych trenera Sebastiana Kowińskiego ruszyły 12 lipca.

- Trenujemy trzy razy w tygodniu, a frekwencja jest zadowalająca. Mamy zaplanowane dwa sparingi: z Bratem Siennica Nadolna oraz z Traweną Trawniki. Żaden z zawodników nie zadeklarował, że odchodzi z klubu, więc szykujemy się do ligi w składzie, w którym wywalczyliśmy awans. Chcemy jednak pozyskać młodzieżowców, dwóch już z nami trenuje, trzech ma jeszcze dołączyć. Mamy też nadzieję na wzmocnienia zawodnikami z wyższych lig, ale na razie rozmowy trwają i nie chcę zdradzać więcej szczegółów.

 

Kto w A, a kto w B?

Chełmski Oddział Lubelskiego Związku Piłki Nożnej podjął decyzję, że od tego sezonu część drużyn będzie rywalizowała w nowo utworzonej klasie B. Rozgrywki w niej rozpoczną się 27 sierpnia, a o awans do klasy A będą walczyć zespoły: Astra II Leśniowice, Hutnik II Ruda-Huta, Sawena Sawin, Bug II Hanna, Vojsławia Wojsławice, Unia II Białopole, Tatran Kraśniczyn, Sinko Energy Bezek, Frassati II Fajsławice i Ruch II Izbica.

W związku z tym, że wymienione rezerwy Bugu Hanna wycofały się do niższej ligi, w A klasie z powrotem znalazła się drużyna Hutnika Dubeczno. Zespół prowadzony przez Grzegorza Nowickiego uszczuplił się o dwóch doświadczonych zawodników, czyli Krzysztofa Jędruszaka i związanego ze składem niemal 30 lat Zbigniewa Gałązkę. Drużynę zasilą natomiast 15-letni Jakub Iwaniec i Mateusz Mikitiuk, który grał wcześniej w trampkarzach Hutnika Dubeczno.

Zespół Vitrumu Wola Uhruska, który pod koniec poprzedniego sezonu wiódł prym w swojej grupie A klasy, ma za sobą sparingi z Kłosem Gmina Chełm i Victorią Żmudź. Z powodu problemów z obrońcami, w obu meczach uległ rywalom, ale jak zaznacza trener Łukasz Drzewicki, gry kontrolne traktuje jak jednostki treningowe.

- Miałem okazję sprawdzić kilku zawodników na nowych pozycjach i przetestować kolejne taktyki, zwłaszcza na tle rywala z okręgówki - dodaje.

Pierwszy sparing na pewno do udanych zaliczy Eko Różanka, która pokonała na wyjeździe okręgowego Orła Srebrzyszcze 11:3. Trener Kamil Karwatiuk nie wyciąga jednak z tego daleko idących wniosków:

- Ten mecz polegał na testowaniu zawodników po obu stronach, był też okazją do realizacji wstępnych założeń i celów motorycznych oraz taktycznych. Ale na pewno na plus jest to, że z bardzo dobrej strony pokazała się nasza młodzież.

Zmiany kadrowe szykują się w szeregach rezerw Chełmianki, które trenują już na własnych obiektach.

- Dojdzie nam kilku nowych zawodników, luki będziemy również uzupełniać juniorami z Niedźwiadka - wyjaśnia trener drugiego składu biało-zielonych, Andrzej Krawiec. - Nie mamy presji sparingowej, przed ligą skupiamy się na tym, żeby dobrze wypaść w rozgrywkach pucharowych.

Robert Wójcik, prezes i szkoleniowiec Agrosu Suchawa, spodziewa się, że przed jego drużyną ciężki sezon, ale do gry przystąpi ona złożona głównie z wychowanków klubu.

- Aktualnie trenujemy trzy razy dziennie, a w planach mamy sparing m.in. z LKS Milanów. Poza tym czeka nas jeszcze turniej organizowany przez Hutnika Dubeczno, w którym postaramy się obronić zeszłoroczne drugie miejsce, walcząc jednocześnie o pierwsze.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama