Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama reklama FFCL
Reklama https://chelmskiewidoki.pl

Chełmianka poległa u siebie. Trzy punkty dla Wisłoki Dębica

Spotkania z Wisłoką Dębica piłkarze Chełmianki na pewno nie będą dobrze wspominać. Wynik wyklarował się dopiero w ostatnim kwadransie meczu, a towarzyszyło temu mnóstwo nerwów. Finalnie lepsi okazali się goście i wyjechali z Chełma z trzema punktami.

Pierwsza połowa spotkania była bardzo wyrównana, a wieloma pięknymi interwencjami popisał się bramkarz biało-zielonych Sebastian Ciołek. Przy głośnym dopingu kibiców bronił każdą posłaną w jego stronę piłkę i wydawało się, że nie ma na niego mocnych. Nawet kilkanaście minut przed przerwą, kiedy drużyna Wisłoki zaczęła wywierać większą presję i przeniosła grę na naszą stronę.

Druga połowa przyniosła ożywienie po obu stronach, które jeszcze bardziej zaczęły szukać okazji do wyjścia na prowadzenie. W 79. minucie sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy, który wykorzystał Bartłomiej Korbecki i Chełmianka zdobyła gola. Chwilę później Sebastian Ciołek obronił strzał bezpośrednio z rzutu rożnego, jednak radość nie trwała długi. 

W 83. minucie goalkeeper gospodarzy nie utrzymał piłki w rękach po uderzeniu Jakuba Siedleckiego, co doprowadziło do remisu. I kiedy wydawało się już, że oba zespoły wpiszą na konta po jednym punkcie, Wisłoka wykorzystała jeszcze jedną okazję w doliczonym czasie. Przemysław Nalepka kopnął piłkę w słupek Chełmianki, ale natychmiast to nadrobił i zdobył jeszcze jednego gola dla swojego zespołu.

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama