Zajęcia odbyły się w miejskiej hali sportowej. Oprócz pozyskanych wcześniej Mateusza Olszaka i Piotra Piekarskiego obecny był 23-letni Marcin Świech (rocznik 1994), który ostatnie pół roku spędził w Karpatach Krosno. Wcześniej grał m.in. w JKS-ie Jarosław oraz Lubliniance Lublin.
- Marcin jest lewym obrońcą, znanym na Lubelszczyźnie. Będziemy się mu przyglądać do 20 stycznia i później podejmiemy decyzję o ewentualnym transferze – informuje trener Bożyk.
23-letni Świech ma także na swoim koncie występy w Motorze Lublin, Górniku Łęczna oraz Bogdance Łęczna.
Na pierwszy trening Chełmianki po przerwie świąteczno-noworocznej nie dojechali: Damian Drzewiecki,Jakub Niewęgłowski (zatrzymały ich sprawy rodzinne) oraz Hubert Kotowicz, który przechodzi rehabilitację po kontuzji, jakiej doznał w ligowym mecze ze Spartakusem Daleszyce. Uraz wykluczył również z zajęć Pawła Jabkowskiego, wychowanka Niedźwiadka. Nie ćwiczył też Michał Kobiałka, który w środę przeszedł testy medyczne w drugoligowej Wiśle Puławy i wiosną będzie reprezentował barwy tego klubu. Pozwolenie na testy w Lewarcie Lubartów dostał z kolei Damian Koprucha, który w rundzie jesiennej nie otrzymywał zbyt wielu szans. Wszystko wskazuje, że były napastnik Hetmana Żółkiewka zmieni otoczenie. Przemawia za tym m.in. fakt, że Lewart musi uzupełnić lukę po Michale Zuberze, który odchodzi do Górnika Łęczna. Sprawa ma się wyjaśnić do 20 stycznia.
Na pierwszych zajęciach trener Bożyk zaserwował swoim podopiecznym testy wydolnościowe.
- Pokazały one, że zawodnicy profesjonalnie podeszli do wcześniejszych ustaleń i należycie wykonali indywidualne zadania treningowe – podkreśla szkoleniowiec.
W poniedziałki, wtorki, czwartki i soboty piłkarze będą trenowali w Chełmie. Z kolei w środy i piątki będą ćwiczyli w Lublinie na pełnowymiarowym boisku ze sztuczną nawierzchnią.
Napisz komentarz
Komentarze