Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 10:07
Reklama Mieszkania, apartamenty, kawalerki do wynajęcia
Reklama

68-latka wiozła złoto dewizowe warte ok. 1,5 mln zł. Teraz ma kłopoty...

68-latka wiozła w samochodzie monety warte blisko 1,5 mln złotych! Nie zgłosiła ich do kontroli celnej, ale i tak odkryli je podczas rewizji funkcjonariusze oddziału celnego.
68-latka wiozła złoto dewizowe warte ok. 1,5 mln zł. Teraz ma kłopoty...
670 złotych monet wykryli funkcjonariusze lubelskiej Służby Celno-Skarbowej z Oddziału Celnego w Hrebennem.

Autor: IAS Lublin

Podczas rewizji wjeżdżającego do Polski samochodu osobowego funkcjonariusze trafili na nietypowy towar. Pod odzieżą wierzchnią ukryte było 670 monet w kolorze złota. 
68-letnia pasażerka pojazdu wyjaśniła, że numizmaty kupiła we Lwowie od kolegi. To jednak nie zamknęło sprawy. Przeciwko kobiecie funkcjonariusze wszczęli postępowanie karne skarbowe, a monety zabezpieczyli do postępowania.

W celu określenia wartości historycznej i materialnej ujawnionych pieniędzy powołany został biegły sądowy z zakresu numizmatyki. 
Według jego opinii, wszystkie monety zostały wykonane ze złota, a ich wartość do blisko 1,5 mln zł.  Większość numizmatów pochodzi z XIX i XX wieku. Są to m.in. korony z Królestwa Węgier, francuskie, belgijskie i szwajcarskie franki, austriackie korony, brytyjskie suwereny.  Najstarsza moneta, pochodząca z 1817 r., to 20 franków przedstawiające króla Ludwika XVIII. 
Biegły orzekł, że 661 spośród 670 poddanych oględzinom monet, to złoto dewizowe, do którego należą m.in. złote monety wybite po 1850 r. Ponadto część z nich to monety stanowiące legalny środek płatniczy, czyli monety obiegowe. Pozostałe to tzw. monety lokacyjne lub inwestycyjne, traktowane jako lokata kapitału.
Z kolei 9 monet, wybitych przed 1850 r., to monety o wartości historycznej, niestanowiące złota dewizowego.
Lubelska Izba Administracji Skarbowej podaje, że podróżna miała obowiązek zgłosić do kontroli celnej zarówno przewóz wartości dewizowych, jak również pozostałych 9 monet.

Ostatecznie kobieta przyznała się do próby przemytu i złożyła wniosek o dobrowolne poddanie się odpowiedzialności. Wpłaciła też 50 tys. zł tytułem kary grzywny oraz pokryła koszty prowadzonego postępowania, w tym opinii biegłego.
Monety stanowiące złoto dewizowe zostały zwrócone 68-latce.

Czytaj też:

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama