Gmina Kamień, jak zresztą wszystkie samorządy, była w stanie zadbać o organizację takiego miejsca dzięki środkom z dotacji oferowanej przez Ministerstwo Obrony Narodowej. W kręgach ministerialnych uznano, że takie bezpieczne, bo wirtualne, strzelnice mogą podnieść atrakcyjność sportu strzeleckiego, ukształtować i utrwalić prawidłowe, strzeleckie nawyki i przygotować społeczeństwo na to, że być może, kiedyś, trzeba będzie jednak sięgnąć po prawdziwą broń, by bronić ojczyzny.
Pomysł starano się rozpropagować zwłaszcza wśród szkolnej młodzieży oraz organizacji, które z bronią mają do czynienia na co dzień i mogłyby dzielić się swoją wiedzą z lokalnymi społecznościami. Udało się. Tam, gdzie takie strzelnice powstały, zaczęły cieszyć się olbrzymią popularnością. Urozmaicają zwykłe, szkolne zajęcia z zagadnień obronnych i pozwalają na efektywniejsze wejście w realia tradycyjnych strzelnic, gdzie kursanci uczą się już w oparciu o klasyczną broń bojową i ostrą amunicję.
Strzelnica wirtualna umożliwia przeprowadzenie zajęć dla czterech osób jednocześnie. Każdy z kursantów może sięgnąć po własny pistolet lub karabinek i zacząć oddawać strzały w kierunku wyświetlanego na ścianie lub ekranie obrazu. Niewątpliwą zaletą całego procesu szkolenia jest to, że możliwe jest uczestniczenie w ćwiczeniach prostych i tych nieco trudniejszych. Możliwe jest m.in. dynamiczne korygowanie punktu celowania ze zmianą odległości do celu i przy jego poruszaniu, strzelenie do celów ukazujących się w odstępach czasowych, strzelanie przy zmiennych warunkach oświetlenia lub przy ograniczonej widoczności.
W przypadku gminy Kamień na strzelnicę należało wyasygnować środki w wysokości niespełna 184 tys. zł. Niecałe 148 tys. zł to dotacja, jaką samorząd otrzymał z puli MON.
Jak obiekt ocenia wójt Dariusz Stocki? Zdaniem włodarza gminy projekt spełnił oczekiwania mieszkańców i uzupełnił pewną istotną lukę.
- Warto zauważyć, że strzelnica składa się z kilku oddzielnych urządzeń, które można przenosić, a więc będą mogli skorzystać z niej nie tylko uczniowie w Strachosławiu, ale także ci uczęszczający do Kamienia czy Czerniejowa. Strzelnicę chcielibyśmy wykorzystywać podczas lekcji edukacji dla bezpieczeństwa. Chciałbym, aby była wykorzystywana też do innych celów, różnego rodzaju zawodów strzeleckich mieszkańców czy druhów z OSP. W przyszłym miesiącu zamierzamy też zorganizować, w trzech naszych szkołach, "Dzień otwarty ze strzelnicą". Taki dzień otwarty będzie z pewnością okazją do tego, aby strzelectwem spróbować zarazić jak najszerszą grupę mieszkańców naszej gminy – zdradza wójt Stocki.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze