Chełm. Eksponaty z przemytu trafiły do muzeum [ZDJĘCIA]

- Za zgodą, a czasem na polecenie sądu, przekazujemy dary dla muzeum. Dzisiaj tych darów jest troszeczkę mniej niż 200, ale na pewno około 180. Są to dosyć ciekawe zbiory, może nie aż tak wielkiej wartości finansowej, natomiast na pewno o dużej wartości historycznej - 
mówi Jarosław Edeński, dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Lublinie. 

Przedmioty przekazane na rzecz muzeum zostały zatrzymane w Dorohusku i w Dołhobyczowie. Pochodzą z prób przemytu, które zostały udaremnione przez służbę celno-skarbową.

Poniżej galeria zdjęć przekazanych przedmiotów:

- Współpracujemy z Muzeum Ziemi Chełmskiej od wielu lat. W ciągu ostatnich lat przekazaliśmy już kilkaset różnych przedmiotów kolekcjonerskich i zabytków. Są tutaj m.in. ozdobne zapinki do szat. Najstarsza z nich może pochodzić z 1500 roku przed naszą erą. Ale mamy tutaj także jeden obraz olejny, mamy 15 ikon, są też przedmioty codziennego użytku, np. cukiernica. Jedna z nich zamykana na kluczyk, jako że cukier kiedyś był bardzo pożądanym towarem. Myślę, że te dary będą bardzo ciekawe i będą się cieszyły zainteresowaniem zwiedzających - dodaje dyrektor KAS.

Edeński tłumaczy też, że przemyt takich właśnie przedmiotów najczęściej wynika z nieznajomości prawa, choć nie zawsze... Jeden z przedmiotów, które teraz trafiły do Muzeum Ziemi Chełmskiej, był przewożony w walizce z podwójnym dnem.

Zbiory przekazane muzeum są wartości ok 35 tys. zł. 

Dyrektorka Muzeum Ziemi Chełmskiej przypomina, że to już kolejny raz, gdy zatrzymane na granicy zabytki trafiają do tej instytucji.

- Dla instytucji kultury jest to niesamowity zysk. Każdy przedmiot przekazywany nam ma wartość nie tyle materialną, co właśnie historyczną i  badawczą, dlatego, że nad każdą rzeczą się specjalnie pochylamy. Dla nas, jako muzealników, niesamowitą frajdę sprawia poszukiwanie analogii tych wszystkich przedmiotów i potem odpowiednie klasyfikowanie i wpisywanie do książek inwentarzowych. Dlatego jeszcze raz chciałam bardzo serdecznie podziękować, bo każdy z przedmiotów przekazanych muzeum bardzo mnie cieszy - powiedziała Natalia Jędruszczak, dyrektorka Muzeum Ziemi Chełmskiej.

Co teraz będzie działo się z eksponatami przekazanymi przez KAS? 

- Pierwsza rzecz to jest wstępne czyszczenie i zabezpieczenie, bo pomieszczenia magazynowe też muszą spełniać odpowiednie warunki, więc my musimy przygotować do nich obiekty - mówi dyrektorka muzeum i dodaje: - Planujemy w przyszłym roku przygotować właśnie taką wystawę rzeczy pochodzących z przemytu. Żeby pokazać z jednej strony skalę, ale z drugiej strony to, co tak naprawdę jest przemycane. I chcemy pokazać, czym też wzbogaca się z każdą chwilą muzeum.

W zbiorze przekazanym chełmskiej placówce znalazły się wiekowe przedmioty, które zachowały się w bardzo dobrym stanie.

- Współczesne przedmioty nie mają na pewno tej cechy trwałości. Przedmioty wykonane kiedyś są dużo lepszej jakości, bo nie było ich tak wiele. Były wykonywane dużo staranniej, z dużo lepszych materiałów. To jest jakieś srebro czy inne metale szlachetne. Na wystawach będzie można zobaczyć, jak to wszystko pięknie było zrobione - opowiedziała Agata Blicharz z Muzeum Ziemi Chełmskiej.

Czytaj także:

• Chełm. Radna przeszła z PiS-u do KO, ale nie do końca...
• Chełm. Przetarg rozstrzygnięty, można naprawiać ulice
• Chełm. Klub sportowy i stowarzyszenie będą jeszcze prężniej współpracować!
• Chełm. Wjazd dostawców na plac Łuczkowskiego nadal możliwy, ale...
• Dołącz do niezapomnianego wieczoru panieńskiego z Katarzyną Skrzynecką! Już 15 marca w Chełmie