Po sobotniej nawałnicy, niektórzy nadal szukają części swoich samochodów. Pani Marta ogłosiła w mediach społecznościowych, że po przejeździe przez kilka zalanych ulic zgubiła tablicę rejestracyjną.
"To była największa burza, jaką od dawna widziałam... Podczas przepraw przez jeziora na ulicach Chełma zdarło mi tablicę rejestracyjną zaczynającą się nietypowo na litery NE ... gdyby komuś wpadła w ręce to dawajcie znać! Proszę i udostępniajcie" - napisała pani Marta.
Pan Robert z kolei znalazł grill, którego z pewnością w jakimś aucie brakuje.
"Ktoś zgubił po wichurze? Jak coś się odnalazło i można odebrać w London Square Moda Męska. Warunek, że trzeba podjechać pasującym autem bez grilla" - ogłosił pan Robert.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze