Radny Rady Miasta Chełm Tomasz Ochera zwrócił uwagę na zły stan niektórych miejsc pamięci w Chełmie i zaapelował o ich remont. Jego zdaniem świadectwa ważnych wydarzeń historycznych, zasługują one na odpowiednią opiekę.
"Powinniśmy zadbać o wygląd i estetykę tych miejsc, bo są one świadectwem wydarzeń o szczególnym znaczeniu dla kształtowania tożsamości narodowej Polaków. Nasi Bohaterowie, Ojcowie naszej wolności zasługują na okazanie Im wdzięczności i szacunku"- napisał radny Ochera w interpelacji do prezydenta miasta.
Wiceprezydent Radosław Wnuk odpowiedział, że miasto dba o miejsca pamięci znajdujących się na jego terenie. Jednakże zgodnie z obowiązującym prawem koszty utrzymania i remontów większości cmentarzy wojennych są ponoszone z budżetu państwa. Miasto owszem może przejąć (bezpłatnie lub z zagwarantowanymi funduszami) odpowiedzialność za takie miejsca, ale wyłącznie za zgodą wojewody.
"Rokrocznie, w ramach zawartych z Wojewodą Lubelskim porozumień, Miasto otrzymuje dotacje z przeznaczeniem na prace remontowe lub bieżące utrzymanie wszystkich obiektów grobownictwa wojennego. Każdego roku przeznacza się na ten cel również środki z budżetu miasta. W ramach tych środków na przestrzeni lat udało się wyremontować szereg uszkodzonych nagrobków, płyt grobów zarówno pojedynczych, jaki i zbiorowych mogił. Na tych obiektach wykonywane są też prace porządkowe"- czytamy w odpowiedzi wiceprezydenta.
Wiceprezydent podkreślił, że miasto podejmuje szereg działań na rzecz utrzymania miejsc pamięci w dobrym stanie. Regularnie wykonywane są prace porządkowe i remontowe, a w ramach Rządowego Programu Odbudowy Zabytków planowana jest rewitalizacja miejsca pamięci Stalag w Chełmie.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze