W czasie sesji Struski podkreślił, że roli związku nie da się przecenić i że dzięki jego istnieniu gminy są w stanie rozwiązać wiele problemów związanych z gospodarowaniem odpadami komunalnymi.
- Warto podkreślić, że nasz związek także korzysta ze środków zewnętrznych, np. tych, które dostępne były w ramach programu Polski Ład. W ostatnim czasie udało się podpisać dwie umowy związane z tymi dofinansowaniami. Jedna z nich dotyczy unowocześnienia oprogramowania Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych i na ten cel udało się pozyskać 150 tys. zł, natomiast druga umowa opiewa na przeszło 600 tys. zł. W tym przypadku chodzi o o sieć światłowodową, dzięki której także punkt będzie mógł lepiej działać – wyjaśnił w swoim sprawozdaniu wójt.
Warto przypomnieć, że idea powołania do życia związku z zrodziła się równo 20 lat temu. Za główny cel stawiano sobie wówczas rozbudowę dotychczasowego składowiska odpadów zlokalizowanego we Włodawie. Do zrzeszenia się w ramach związku zaproszono 12 sąsiadujących z miastem gmin.
Ponieważ w tamtym czasie nie udało się zrealizować tego założenia, część z gmin zrezygnowała z członkostwa w związku. O jego kontynuowaniu zdecydowało miasto Włodawa i gminy: Stary Brus, Hanna, Podedwórze, Hańsk, Sosnówka i Sławatycze. Ostatecznie Zakład Zagospodarowania Odpadów udało się uruchomić w 2013 roku. Wartość całego projektu związanego z utworzeniem i doposażeniem punktu wyniosła wówczas niecałe 13,6 mln zł. W budżecie inwestycji znalazło się dofinansowanie w wysokości niespełna 7,7 mln zł, a także środki, jakie na ten cel przekazały poszczególne, funkcjonujące w ramach związku gminy. Gmina Hańsk przekazała wówczas niecałe 0,5 mln zł.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze