Jarosław Garda zmierzył się z wymagającym dystansem liczącym 77 km i poprowadzonym po gravelowej trasie w okolicach Poleskiego Parku Narodowego. Początkowo jechał z czołówką stawki, jednak po pokonaniu piątego kilometra "urwał się" rywalom i nie oddał prowadzenie do samej mety. Co więcej, finiszował z zapasem czasowym, ponieważ drugi zawodnik ukończył wyścig z ponad minutową stratą.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze