Jak zaznacza trener Kingi Krasnystaw Krzysztof Sobieszczuk, wyniki spotkań nie miały aż takiego znaczenia, ponieważ priorytetem był bardziej perspektywiczny.
- Od drużyny Partizán otrzymaliśmy kontakty do innych słowackich klubów, a za kilka tygodni rozegramy z nią turniej organizowany przez Lubelski Związek Piłki Nożnej. Wartym odnotowania jest jednak fakt, że w obu meczach, chociaż przegranych, dwie nasze zawodniczki strzeliły swoje pierwsze bramki na arenie międzynarodowej - Karolina Piątek wśród seniorek, a Natalia Antoszek wśród juniorek - mówi szkoleniowiec krasnostawianek. - Trzeba też przyznać, że Partizán Bardejov zaprezentował się bardzo dobrze piłkarsko i zapowiada się ciekawym przeciwnikiem dla naszych polskich drużyn.
Zwieńczeniem wizyty na słowackiej ziemi była wizyta zawodniczek Kingi na Starym Mieście, które wpisane jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Teraz czytane:
Napisz komentarz
Komentarze