Zawodnicy na każdej z tras mieli do pokonania pętle po wymagającym terenie liczące ok. 23 km. Dodatkowo przed samą metą na biegaczy czekało przebrnięcie przez 1,5-kilometrowy wyciąg narciarski, a w tym ok. 400 m niemal pionowego podbiegu. Dystans 47 km (w tym ponad 4 km przewyższeń) Paweł Zieliński pokonał w 9 godz. 5 min 37 sek., plasując się na dziesiątej lokacie.
- Cieszę się, że mogłem wystartować w tym biegu, który uchodzi wśród uczestników za jeden z najbardziej wymagających w Polsce, jeśli chodzi o zmagania górskie. Tym samym udanie zamykam tegoroczny sezon startowy zadowolony i w pełnym zdrowiu.
Teraz czytane:
Napisz komentarz
Komentarze