Zamysłem dość spontanicznie podjętej akcji grupy Chełm Biega był spędzenie przedświątecznego czasu w wesołej i sportowej atmosferze, a ta udzieliła się nie tylko samym sportowcom. Podczas 8-kilometrowego rajdu jego uczestnicy, wszyscy w odświętnych kostiumach i w towarzystwie zaprzęgu św. Mikołaja, w którego wcielił się Ryszard Stawiarski, szybko spotkali się z pozytywnymi reakcjami przechodniów, którzy ich dopingowali.
- Rozdawaliśmy mieszkańcom drobne upominki, cukierki, ale również uśmiechy oraz składaliśmy życzenia świąteczne. Do naszego biegu dołączyła również pewna dziewczynka, która pokonała z nami niemal cały dystans - relacjonuje Lena Rorat. - W pewnym momencie wsiedliśmy też do autobusu, gdzie zorganizowaliśmy koncert kolęd, a pasażerowie chętnie dołączyli do wspólnego śpiewana. Akcja wypadła lepiej niż mogliśmy się spodziewać, więc wszystko wskazuje na to, że dołączy do stałego punktu w kalendarzy Chełm Biega.
Podczas I Rajdu z Mikołajem Ryszardem jego uczestnicy uzbierali ponad 450 zł, które w całości przekazano na rzecz leczenia dwuletniego Szymona Zelenta z Rudy-Huty, zmagającym się z dystrofią mięśniowa Duchenne'a.
Czytaj również:
Napisz komentarz
Komentarze