Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama https://chelmskiewidoki.pl

Chełm. Ciąg dalszy kontrowersji o ulicę Przechodnią. O co cały ten ambaras?

Od ponad roku trwa spór o zamknięcie dla ruchu samochodowego ulicy Przechodniej w centrum Chełma. Decyzja, która początkowo miała charakter tymczasowy, z czasem została utrzymana, co wywołało liczne kontrowersje i protesty mieszkańców oraz przedsiębiorców. Sprawa stała się tematem debat radnych, interwencji Stowarzyszenia Przejezdny Chełm i licznych dyskusji w przestrzeni publicznej. Ostatnio wróciła na jednej z komisji rady miasta. Ale raczej nic w tej kwestii się nie zmieni...

Podczas Komisji Porządku Publicznego i Mienia Komunalnego, która odbyła się w poniedziałek (23 grudnia), radny Tomasz Ochera zwrócił uwagę, na to że w ostatnim czasie zniknęły betonowe donice oraz zapory, blokujące przejazd ulicą Przechodnią. Radny stwierdził, iż związane jest to z organizowaną w mieście imprezą sylwestrową, lecz zainteresowało go, czy miasto planuje przywrócenie ruchu w tym miejscu. Wiceprezydent Radosław Wnuk nie pozostawił jednak złudzeń:

- Jest to ulica wyłączona z ruchu i na razie nie będziemy tego zmieniali - powiedział.

Przypominamy, że decyzja o zamknięciu ulicy Przechodniej zapadła w czerwcu 2023 roku w związku z budową kamienicy na rogu ulic Lubelskiej i Przechodniej. Zamknięcie miało trwać dwa miesiące, jednak po zakończeniu budowy ulica nie została otwarta. Jak tłumaczył prezydent Chełma Jakub Banaszek, decyzję o utrzymaniu zamknięcia podjęto jesienią 2023 roku w ramach nowej organizacji ruchu drogowego w centrum miasta.

„Eliminacja przejazdu ulicą Przechodnią doprowadziła do znacznego spadku natężenia ruchu oraz hałasu drogowego na odcinku ulicy Lubelskiej od Placu Łuczkowskiego do skrzyżowania z ulicą Świętego Mikołaja” - napisał prezydent Banaszek w odpowiedzi na zapytanie przewodniczącej Rady Miasta, Doroty Rybaczuk.

Głos mieszkańców i przedsiębiorców

Zamknięcie ulicy Przechodniej wywołało protesty mieszkańców. Pierwszy odbył się 26 marca.

- Minęły trzy miesiące, a decyzji dalej nie ma. Protestujemy tutaj dzisiaj po to, żeby ta ulica była znowu otwarta. Ułatwiłoby to wszystkim życie. Nie rozumiemy, dlaczego Przechodnia jest zamknięta, przecież to tylko 15 metrów drogi! Zamknięcie jej spowodowało, że zrobił się wielki hałas. Ludzie zawracają, bo nie mogą przejechać. Samochody dostawcze dowożą tutaj towar i wtedy ulica jest zablokowana, nikt nie może ani wjechać, ani wyjechać. Nie daj Boże, żeby jeszcze auto dostawcze rozjechało jakieś dziecko, które będzie wychodziło z bramy i nie zauważy, że dostawczak cofa - mówił nam wtedy pan Mariusz, mieszkaniec i przedsiębiorca z budynku przy ul. Lubelskiej 27.

Fot. Archiwum

Protesty nic nie dały, dlatego Wiktor Kasprzak, reprezentujący Stowarzyszenie Przejezdny Chełm, złożył w lipcu 2024 roku pismo do wszystkich 23 radnych Rady Miasta, apelując o podjęcie działań w tej sprawie. 

- Uważałem, jak się szybko okazało, dosyć naiwnie, że sprawa jest apolityczna i każdy radny może mieć własne zdanie w tej sprawie, jednakże szybko okazało się, że tak nie jest - powiedział nam Kasprzak.

W piśmie skierowanym do radnych Kasprzak pisał:

„Decyzja ta była niczym innym jak samowolą urzędniczą, jak również była całkowicie niezrozumiała i absurdalna. Oczywiście spotkała się z oburzeniem zarówno kierowców, jak i okolicznych przedsiębiorców”.

Polityczne reakcje

Jeszcze w lipcu radny Kamil Błaszczuk w mediach społecznościowych odniósł się do pisma stowarzyszenia, pisząc:

„Podobnie, jak wszyscy radni, otrzymałem niedawno pismo od Stowarzyszenia Przejezdny Chełm dot. ul. Przechodniej. Oczywiście, dogłębnie się z nim zapoznałem i podejmę rozmowy z autorami. Trzeba zawsze rozmawiać. Choć swoje zdanie na ten temat posiadam. W miejscu zamkniętej ul. Przechodniej znajduje się dziś ogródek gastronomiczny, a od czasu do czasu odbywają się tam wydarzenia dla Seniorów. Miejsce ma nową formułę, a ruch uspokoił się. Nie sądzę, aby Mieszkańcy okolicznych kamienic narzekali na zwiększony spokój i ciszę. Możliwość dostaw dla przedsiębiorców także jest zagwarantowana. Na marginesie - to znamienne, że o ruchu drogowym w Miasto Chełm wypowiada się Stowarzyszenie zarejestrowane w Gminie Chełm. Jeszcze całkiem niedawno było "Nie chcemy do miasta. Ręce precz od naszej gminy"... A Państwo co uważają na temat ul. Przechodniej?" 

Komentarz ten wywołał oburzenie Kasprzaka.

- Odezwał się do mnie Kamil Błaszczuk, lecz zanim udało mi się z nim spotkać, przeczytałem jego żałosny wpis na FB odnośnie mojego stowarzyszenia i nie doszło do spotkania i rozmowy – powiedział.

Podzielone opinie wśród radnych

W sprawie interweniowali również inni radni. Jak relacjonuje Kasprzak:

„Spotkałem się z Łukaszem Krzywickim. Potwierdził, że Klub Koalicji Obywatelskiej na własnym spotkaniu poruszył temat i prawie cały klub jest za otwarciem Przechodniej i przywróceniem ruchu. Spotkałem się też z panem Marcinem Lipczukiem. Klub Polska 2050 i jego czterech radnych są za otwarciem. Rozmawiałem z przewodniczącą RM panią Dorotą Rybaczuk, która aby poznać temat, złożyła zapytanie do prezydenta Banaszka”.

Argumenty prezydenta

W swojej odpowiedzi na zapytanie przewodniczącej Rady Miasta, prezydent Banaszek podkreślał, że zamknięcie ulicy wpisuje się w ogólnoświatowy trend ograniczania ruchu samochodowego w centrach miast.

„Wprowadzanie ograniczeń w ruchu samochodowym w obszarach ścisłych centrów miast jest trendem o charakterze ogólnoświatowym, wpisującym się w poprawę jakości i warunków życia mieszkańców, w tym ochrony przed zanieczyszczeniem powietrza, hałasem i zwiększaniem bezpieczeństwa ruchu drogowego. Jednym z elementów takich działań jest punktowe zamykanie odcinków ulic, w tym rozcinanie ruchu tranzytowego, lub wprowadzanie systemu dróg jednokierunkowych i porządkowanie parkowania. Skuteczność tych działań została również potwierdzona na obszarze przyległego do ul. Przechodniej Placu Łuczkowskiego, gdzie po przebudowie i fizycznym uniemożliwieniu słupkami wjazdu na Plac otworzyła się bezpieczna przestrzeń dla mieszkańców i turystów, a także pole do działalności lokalnego biznesu - tworzenia ogródków gastronomicznych - napisał prezydent.

Krytyka Stowarzyszenia

Stowarzyszenie Przejezdny Chełm w swojej odpowiedzi na pismo prezydenta zakwestionowało zasadność zamknięcia ulicy. Według przedstawicieli stowarzyszenia, decyzja nie przyczyniła się do spadku natężenia ruchu ani hałasu, a wręcz przeciwnie – zmusiła kierowców do zawracania i generowania dodatkowego ruchu. Krytykowano również brak konsultacji społecznych oraz wskazywano, że jedynym beneficjentem zmiany wydaje się być właściciel restauracji Gęsie Sprawki, który zyskał możliwość wystawienia ogródka gastronomicznego.

„Zamknięcie ulicy Przechodniej wbrew oczekiwaniom pomysłodawców tego rozwiązania wcale nie przyczyniło się do spadku natężenia ruchu. (…) Faktem natomiast jest, że zamknięcie ulicy Przechodniej umożliwiło właścicielowi restauracji Gęsie Sprawki wystawienie w okresie letnim ogródka piwnego i bardzo możliwe, że jest to jedyny beneficjent tej zmiany organizacji ruchu”.

Sprawa zamknięcia ulicy Przechodniej nadal budzi emocje. Wydaje się, że konflikt nie zostanie rozwiązany szybko, a mieszkańcy i przedsiębiorcy wciąż oczekują na bardziej zdecydowane działania ze strony władz miasta.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Tomcio 24.12.2024 20:55
"Nie daj Boże, żeby jeszcze auto dostawcze rozjechało jakieś dziecko". Najgłupszy argument jaki można wymyślić.

kierowca bombowca 24.12.2024 16:01
co tam zajadę to się wk...

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama