Umowa na jedną z największych (a co za tym idzie najdroższych) w historii miasta inwestycji drogowych została podpisana 1 grudnia 2023 roku. Ponieważ w Chełmie powstać ma terminal intermodalny, miasto było zobligowane do budowy i modernizacji infrastruktury drogowej. Przebudowane zostanie prawie 11,5 km dróg w tym ponad 9 km dróg wojewódzkich oraz przeszło 2 km dróg powiatowych. Wśród ciągów komunikacyjnych, które przejdą gruntowny remont, znajdą się: al. Armii Krajowej wraz z wiaduktem, al. Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego, ul. Hrubieszowska, ul. Szpitalna, ul. Lubelska oraz ul. Ceramiczna. W tym roku przebudowane zostały ul. Zawadówka i ul. Włodawska.
Podczas sesji wiceprezydent miasta Radosław Wnuk przyznał, iż już teraz wiadomo, że inwestycja przyniesie znaczne utrudnienia w ruchu drogowym.
- Tak wielkie przedsięwzięcie spowoduje gigantyczne korki w mieście. To nie będą drobne utrudnienia, jak przy przebudowie ulicy Włodawskiej czy Zawadówki. Skala tego projektu wymaga od nas wszystkich cierpliwości i zrozumienia – podkreślił wiceprezydent Wnuk.
Główne wyzwania
Jednym z kluczowych problemów jest brak zgody PKP na budowę alternatywnego przejazdu kolejowego, co spowoduje konieczność przeniesienia ruchu na inne, mniej przystosowane ulice. Przeprowadzona niedawno analiza ruchu wykazała, że prędkość poruszania się pojazdów w mieście może spaść nawet o 90% w wyniku zamknięć i ograniczeń w ruchu.
- Ul. Złota, która będzie musiała przejąć część ruchu, już teraz nie jest przystosowana do tak dużego obciążenia. Korek na tej trasie jest nieunikniony - zauważyła wiceprzewodnicząca Rady Miasta Chełm Małgorzata Sokół (Klub Radnych Koalicji Obywatelskiej).
W kontekście utrudnień w ruchu szczególną uwagę zwrócono na konieczność zapewnienia sprawnego działania służb ratunkowych. Radny Tomasz Kociubiński (KR "Chełmianie") zaproponował, aby karetki pogotowia zostały rozmieszczone po obu stronach torów kolejowych, co ma zapobiec opóźnieniom w dotarciu do pacjentów.
- W mojej propozycji wskazałem obiekt przy ul. Wołyńskiej jako potencjalną lokalizację dla karetek. Trzeba jednak pamiętać, że takie działania wymagają odpowiedniej infrastruktury, w tym pomieszczeń i łączności - dodał Kociubiński.
Wiceprezydent Wnuk zapewnił, że kwestie te są analizowane.
- Będziemy rozmawiać ze Stacją Pogotowia Ratunkowego o możliwościach usytuowania karetek w strategicznych punktach miasta. Bezpieczeństwo mieszkańców to nasz priorytet - powiedział.
Rozmowy z pewnością okażą się owocne, gdyż dyrektorką Stacji Ratownictwa Medycznego jest przewodnicząca Rady Miasta Dorota Rybaczuk.
Podczas sesji zarówno ze strony radnych, jak i władz miasta padały różne pomysły na złagodzenie skutków inwestycji. Zaproponowano m.in. kampanię informacyjną zachęcającą mieszkańców do korzystania z komunikacji miejskiej, uruchomienie dodatkowych linii autobusowych oraz wprowadzenie buspasów, a także przygotowanie alternatywnych tras objazdowych, szczególnie dla ruchu tranzytowego.
Długofalowe korzyści
Pomimo przewidywanych trudności, władze miasta podkreślają, że inwestycja jest kluczowa dla rozwoju Chełma. Modernizacja infrastruktury drogowej ma nie tylko poprawić komfort mieszkańców, ale także zwiększyć atrakcyjność miasta dla inwestorów. Planowane działania są częścią większej strategii, która obejmuje również budowę obwodnicy północnej i południowej.
- To inwestycja, która przyniesie ogromne korzyści dla miasta, ale musimy stawić czoła tymczasowym trudnościom. Infrastruktura drogowa stanie się szkieletem komunikacyjnym, który pozwoli na rozwój gospodarczy - podkreślił radny Mirosław Czech (KR Prawo i Sprawiedliwość).
Podczas sesji wielokrotnie apelowano do mieszkańców o cierpliwość i wyrozumiałość.
- Miasto stanie w obliczu największych wyzwań komunikacyjnych w swojej historii, ale efekty tej inwestycji będą odczuwalne przez lata - zaznaczył wiceprezydent Wnuk.
Mieszkańcy, radni i władze miasta zgodnie przyznają, że nadchodzące lata będą dużym wyzwaniem, ale jednocześnie szansą na dynamiczny rozwój miasta.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze