Pochodzenie
Yerba mate zawdzięczamy Ameryce Południowej, a konkretniej Indianom z plemienia Guarani. Istnieje legenda mówiąca o tym, że ostrokrzew paragwajski, z którego liści i patyczków przyrządza się ten napój, był darem od Bogiń Księżyca i Chmury. Inne źródło mówi o bogini Arii. Roślina podarowana została pewnemu starcowi, który uratował bóstwa przed atakiem jaguara. Tak więc przez lata Indianie pili napar, cedząc go wpierw zębami, później zaś prowizorycznymi bombillami, czyli specjalnymi rurkami wyposażonymi w sitka. Do Europy sprowadzili yerba mate Hiszpanie w okresie kolonizacyjnym w XVI wieku. Nie stała się ona jednak tak popularna, jak herbata czy kawa.
Działanie
Yerba mate jest świetnym sprzymierzeńcem w walce ze zbędnymi kilogramami. Ma ona działanie zmniejszające uczucie głodu, obniżające poziom cholesterolu, moczopędne oraz pozytywne dla naszego układu krążenia. Ponadto korzystnie wpływa na ośrodkowy układ nerwowy. A przy tym nie podrażnia żołądka i pomimo zawartości kofeiny, nie wywołuje w nas kofeinowego "szoku", jak robi to kawa. Sam smak mate jest gorzki, dlatego przy pierwszym próbowaniu trzeba się na to nastawić. Aby jednak yerba mate była dobra, musi być odpowiednio przygotowana.
Czy na pewno znasz swoją osobowość? Ocenić, kim jesteś [TUTAJ]
Przyrządzanie
Zanim rozpoczniemy jakiekolwiek przygotowania, należy wpierw zaopatrzyć się w niezbędne naczynia. Potrzebne będą tykwa (ewentualnie kubek) oraz bombilla. Ceny różnią się w zależności od jakości, jednak warto, aby bombilla wykonana była ze srebra, ponieważ dotykamy ją ustami. Do tego zestawu dokupujemy susz, na początek na przykład różne 50 g opakowania, aby wybrać najlepszą dla siebie wersję naparu. Jeśli zdecydowaliśmy się na tykwę, przy pierwszym użyciu należy ją przygotować. Napełnić do 2/3 pojemności suszem, zalać gorącą (ale nie wrzącą) wodą i odstawić na jeden dzień. Następnie opróżnić i wyczyścić naczynie, po czym powtórzyć zaparzanie. Yerba mate nabierze wtedy wyjątkowego aromatu.
Yerba mate jest czymś pomiędzy herbatą a kawą. Nazywana naparem przyjaźni, pita rytualnie i w gronie przyjaciół. Uzupełnia styl życia mieszkańców Ameryki Południowej. Ma w sobie czar tamtych rejonów. Warto choć raz jej spróbować.
Napisz komentarz
Komentarze