Najważniejszym dokumentem podczas transakcji motoryzacyjnej jest oczywiście umowa kupna-sprzedaży i trzeba ją przygotować z dbałością o najmniejsze szczegóły. Zwłaszcza że zawiera nie tylko dane zbywcy i kupującego, ale także samego auta. Jest ona jednocześnie dowodem zrzeczenia się praw do pojazdu przez dotychczasowego właściciela i przekazania ich nabywcy. Może to być przydatne np. podczas kontroli policyjnej, wykrycia wad w pojeździe bądź spowodowania zdarzenia na drodze jeszcze przed przerejestrowaniem. Wypełniając taką umowę, nie zapominajmy o zapisie dotyczącym zapoznania się przez kupującego ze stanem technicznym samochodu.
W jednym z podpunktów tej umowy powinna się także znaleźć adnotacja ze wskazaniem osoby, która opłaca podatek od czynności cywilnoprawnych. A płaci go nabywca w urzędzie skarbowym w ciągu 14 dni od zawarcia transakcji. Wiąże się to z wypełnieniem druku PCC-3, natomiast sam podatek wynosi 2% wartości pojazdu. Co więcej, potwierdzenie opłaty sprzedający musi zachować przez 5 lat, dopiero po tym czasie się przedawnia. Z tego podatku zwolnione są osoby niepełnosprawne, a także ci, którzy wycenili w umowie samochód najwyżej na 1000 zł.
Szykuje się zmiana w przepisach. Jazda "na suwak" będzie obowiązkowa [CZYTAJ]
Kolejna ważna kwestia przy sprzedaży samochodu to podatek dochodowy od osób fizycznych, który musimy zapłacić, jeśli auto było naszą własnością krócej niż sześć miesięcy. W takiej sytuacji w urzędzie skarbowym należy wykazać dochód będący różnicą między przychodem ze sprzedaży a kosztem, za jaki go nabyliśmy. Jeśli dokonywaliśmy napraw, remontów lub modyfikacji, warto uwzględnić te wydatki, ponieważ obniżą kwotę, od której będzie naliczany podatek. Tę kwestię należy wpisać w PIT-36 w punkcie "Dochody i straty" i podpunkcie "Inne źródła".
Krokiem, którego nie można pominąć po sprzedaży samochodu, jest przekazanie polisy kupującemu oraz wizyta u ubezpieczyciela i poinformowanie go o transakcji. Jeśli tego nie dopełnimy, będziemy ponosić konsekwencje razem z kupującym, kiedy doprowadzi on do zdarzenia drogowego. Sam nabywca ma prawo korzystać z polisy poprzedniego właściciela do końca jej trwania. W przypadku polisy ratalnej obowiązek opłaty kolejnych rat spada na nabywcę. Dlatego fakt transakcji należy jak najszybciej zgłosić do ubezpieczyciela, aby ten nie zwrócił się o wpłatę do poprzedniego właściciela.
Po zbyciu samochodu nie wolno zapomnieć o wizycie w urzędzie komunikacji. Sprzedający ma 30 dni na poinformowanie o sprzedaży lub darowiźnie pojazdu. Mimo że niewywiązanie się z tego w terminie nie ma konsekwencji prawnych, to w przyszłości może mieć przykre skutki. Np. w sytuacji, gdy nowy właściciel spowoduje wypadek i ucieknie z miejsca zdarzenia. Jeśli monitoring lub świadkowie zauważą tablice rejestracyjne, a samochód będzie nieprzerejestrowany, służby zwrócą się do poprzedniego właściciela.
Napisz komentarz
Komentarze