26-letni Rafał Kijańczuk to jeden z najzdolniejszych zawodników MMA, któremu eksperci wróżą świetlaną przyszłość. Chełmianin zadebiutował w oktagonie w ubiegłym roku. W ciągu niespełna roku w efektownym stylu - błyskawicznie nokautując swoich rywali - wygrał siedem walk. Świetna postawa w rywalizacji z bardziej doświadczonymi zawodnikami dała mu przepustkę do starcia o pas mistrzowski w kategorii półciężkiej rosyjskiej organizacji M-1 Global. 30 marca podczas gali M-1 Challenge 101 w stolicy Kazachstanu - Ałmatach, Kijańczuk stanął naprzeciwko rosyjskiego mistrza Khadisa Ibragimova.
Dla chełmskiego fightera była to życiowa szansa, aby przejść do historii MMA, bowiem do tej pory tylko trzem Polakom (Rafałowi Moksowi, Damianowi Grabowskiemu i Marcinowi Tyburze) udało się sięgnąć po pasy mistrzowskie M-1 Global. Niestety po tej konfrontacji, która zakontraktowana była na pięć rund, w lepszych nastrojach z ringu schodził Rosjanin. Pokonał on Kijańczuka przez ciosy w parterze. Chełmianin dobrze rozpoczął walkę, wyprowadzając w stójce kilka mocnych ciosów. Później Ibragimov złapał jedno z kopnięć Kijańczuka i go obalił. W parterze Rosjanin zaczął obijać chełmskiego fightera do momentu, aż sędzia zdecydował się przerwać walkę. Dokładnie trwała ona 2 minuty i 21 sekund. Ibragimov doliczył do swojego dorobku ósme zwycięstwo, broniąc tym samym mistrzowski pas. Z kolei Kijańczuk zaliczył w zawodowym MMA pierwszą porażkę. Po przegranej z Rosjaninem "Kijana" podziękował swoim fanom za wsparcie. Zapewnił jednocześnie, że nie zamierza zbyt długo odpoczywać i szybko wróci do ringu. Niedługo słowa chełmianina staną się faktem. Na jednym z portali społecznościowych zawodnik poinformował bowiem, że podpisał kontrakt z organizacją Fight Exclusive Night, a pierwszy pojedynek stoczy podczas zaplanowanej na 15 czerwca gali w Ostródzie.
- Rafał to jeden z najlepszych zawodników w Polsce, dlatego cieszymy się, że dołączył do naszej organizacji. Niedługo usłyszy o nim cały świat – powiedział po zakontraktowaniu Kijańczuka Paweł Jóźwiak, prezes FEN.
Napisz komentarz
Komentarze