Podczas rutynowego, przedpołudniowego objazdu po terenie gminy, przy jednej z ulic w Hannie dostrzegła klęczącego na ziemi 49-latka. Trzymał się kurczowo elementów ogrodzenia posesji. Podejrzewała, że coś się z nim dzieje. Zatrzymała radiowóz i podbiegła do mężczyzny. Ten jednak nie odpowiadał na jej pytania. Po chwili przewrócił się i dostał ataku padaczki. Policjantka udzieliła mu pierwszej pomocy przedmedycznej oraz wezwała karetkę pogotowia. Do czasu jej przyjazdu próbowała utrzymać kontakt z mężczyzną. Mówiła do niego, aby nie stracił świadomości.
- Jest to dowód na to, że wśród wielu różnych zadań, jakie na nas ciążą, jesteśmy po to, aby służyć społeczeństwu – mówi Kinga Zamojska - Prystupa z KPP we Włodawie.
Napisz komentarz
Komentarze