Powiat chełmski: Co z nauczycielami w gminach?

Rejowiec

Jest to związane nie tylko z odejściem roczników gimnazjalnych, ale też mniejszą liczbą dzieci w szkole. W tym roku powstanie w szkole podstawowej tylko jedna klasa pierwsza, to o połowę mniej niż w poprzednim. Do zwolnienia poszło pięcioro nauczycieli: dwoje z nich otrzymało wypowiedzenia bez propozycji zatrudnienia, troje nie zgodziło się na zmniejszenie wymiaru etatu i w związku z tym także od września nie będą już pracowali.

Rejowiec Fabryczny

Redukcji udało się uniknąć. – Reforma przeszła u nas dość łagodnie, żadnych zwolnień nie było – stwierdziła Alicja Dorosz, dyrektor Szkoły Podstawowej im. M. Reja w Rejowcu Fabrycznym. W Urzędzie Gminy Rejowiec Fabryczny także nad poinformowano, że nie było potrzeby redukcji etatów.

Gmina Chełm

W pojedynczych przypadkach nauczyciele przeszli na świadczenia kompensacyjne lub na emeryturę. Dzięki temu udało się uniknąć zwolnień. – Nie było drastycznych zmian, które by uderzyły w nauczycieli w naszej gminie – podsumował dyrektor Biura Obsługi Szkół Lech Lepianko. Przyznaje jednak, że niektórzy od września zostaną "z gołymi etatami", bez dodatkowych godzin.

Gmina Ruda-Huta

Z możliwości zasiłku kompensacyjnego skorzystało też dwoje nauczycieli w gm. Ruda-Huta, gdzie w związku z reformą trzeba było zmniejszyć zatrudnienie.

Gmina Białopole

Jedynie symbolicznie zmniejszono liczbę godzin nauczycielom, o jedną lub dwie.

- Podjęliśmy decyzję, że nikogo nie zwolnimy - wyjaśnia wójt Henryk Maruszewski i dodaje, że zmniejszenie liczby godzin pozwoliło uniknąć tej sytuacji.

Gmina Dorohusk

Nauczyciele część etatu będą uzupełniać, ucząc dodatkowo w szkole w Świerżach. Ale jak wyjaśniono nam w urzędzie gminy, takie rozwiązanie funkcjonowało dotychczas. Od września może się jedynie nieco zwiększyć liczba nauczycieli, którzy w ten sposób uzupełniają etat, jednak redukcje czy zwolnienia nie są w tej gminie planowane.

Gmina Kamień

Zwolnień udało się uniknąć także w gminie Kamień.

– Dzięki Bogu ta reforma przeszła u nas bezboleśnie – podsumowuje wójt Dariusz Stocki.

Dodaje, że dwie osoby przeszły na emeryturę, a on sam i jego kontrkandydat wyborczy Marek Neckier, zmienili po prostu etaty nauczycielskie na inne obowiązki. Dzięki temu "wolne" godziny mogły być rozdysponowane na innych nauczycieli. Chociaż zwolnień udało się uniknąć, to na tę chwilę o zatrudnianiu nowych osób niestety też nie ma mowy.

Gmina Leśniowice

Nie przedłużono umów 10 nauczycielom, którzy dojeżdżali z miasta, aby realizować tam pojedyncze godziny (czasem w wymiarze zaledwie jednej godziny lekcyjnej). Jednak jak wyjaśnia Beata Kapeluszna, prezes Leśniowskiego Stowarzyszenia Samorządowo- Oświatowego, nie byli to nauczyciele zatrudnieni na etacie, więc trudno mówić o zwolnieniach. W gimnazjum, które wygaszono, była tylko jedna klasa, więc drastyczne cięcia nie były konieczne. Z kolei nauczyciele z terenu gminy, którzy uczyli w gimnazjum i tak realizowali tam tylko dodatkowe godziny, ponieważ swój podstawowy etat realizowali w szkole podstawowej.

Gmina Żmudź

Projekt organizacji pracy nauczycieli w gm. Żmudź jest jeszcze w trakcie opracowywania. O tym, czy będą konieczne tam jakieś redukcje, bądź zmniejszenie wymiaru godzin będzie wiadomo prawdopodobnie w ciągu najbliższego tygodnia.

Bez zmian

W pozostałych gminach, takich, jak, np. Wojsławice, Wierzbica czy Siedliszcze, według informacji ich urzędów, nic w zatrudnieniu nauczycieli się nie zmieniło i zwolnień udało się uniknąć. W Wojsławicach powstaje nawet nowa placówka edukacyjna – przedszkole, które będzie połączone z obecną podstawówką. Czy okaże się ono potencjalnym miejscem pracy dla nauczycieli? Niestety na tę chwilę nie ma takich planów – maluchami zajmą się obecni pedagodzy pracujący w szkole.