Oddziały prewencji poruszają się głównie specjalnie zabezpieczonymi volkswagenami transporterami, które w znacznej mierze są już wysłużone. Wkrótce mają je zastąpić 124 nowe radiowozy, a mianowicie furgony osobowe o długości ok. 6 metrów i przystosowane do przewozu siedmiu osób, wraz z dodatkowym obciążeniem i rynsztunkiem służbowym.
Komenda Główna Policji zapowiada, że w pełni załadowane pojazdy będą mogły poruszać się z prędkością nie mniejszą niż 150 km/h. Furgony będą także miały mocne silniki, zarówno diesla, jak i benzynowe. W ogłoszonym przetargu KMP podaje, że - bez względu na rodzaj paliwa - jednostka napędowa musi mieć co najmniej cztery cylindry, moc co najmniej 176 KM, zaś minimalna pojemność zbiornika to 70 litrów. Co więcej, każdy z takich radiowozów będzie posiadał nawigację satelitarną z darmową aktualizacją map, zestaw głośnomówiący, dodatkowe oświetlenie, światła ksenonowe lub LED, kamerę cofania, a także funkcję wyświetlania aplikacji ze smartfona na ekranie multimedialnym. Nowe auta mają być również wyposażone w kuloodporne szyby, sprzęt i narzędzia interwencyjne oraz monitoring służący do nagrywania działań policyjnych.
Radiowozy mają trafić do posterunków w całym kraju jeszcze w tym roku. Pierwsze 80 sztuk funkcjonariusze otrzymają do końca listopada, zaś pozostałe do połowy grudnia. KGP zapowiada też, że na tym doposażanie mundurowych się nie skończy.
Napisz komentarz
Komentarze