Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 09:54
Reklama Mieszkania, apartamenty, kawalerki do wynajęcia
Reklama

Bus jeździł, zwrotów nie będzie

Tęsknimy za busami - tej treści artykuł ukazał się w poprzednim numerze Super Tygodnia Chełmskiego. Jeden z mieszkańców gminy Wojsławice skarżył się, że wykupił bilet miesięczny, a busy nie jeżdżą. Jak się okazuje, jeździły, ale nie do jego miejscowości.
Bus jeździł, zwrotów nie będzie

Ograniczenia związane z epidemią koronawirusa dotknęły wielu przedsiębiorców, w tym także przewoźników w transporcie zbiorowym. Gdy zamknięto szkoły, wiele busów zawiesiło swoje kursy. Na swój autobus nie doczekał się jeden z mieszkańców gminy Wojsławice. Nie dodzwonił się też do swojego przewoźnika, by zapytać, co będzie z jego wykupionym biletem miesięcznym.

- Do 16 marca kursowaliśmy normalnie, chociaż już wtedy wielu przewoźników zawiesiło kursy. Potem zaczęliśmy jeździć według rozkładu sobotnio-niedzielnego i tylko na trasie Chełm-Wojsławice. Nie dojeżdżaliśmy do mniejszych miejscowości. Tak kursowaliśmy do końca marca - zapewnia Grzegorz Sowiński, właściciel firmy przewozowej.

Jego zdaniem kierowcy poinformowali o planowanych zmianach wszystkich pasażerów. Numer telefonu dostępny w internecie jest co prawda nieaktualny, ale klienci powinni mieć wizytówki firmy. Tam jest właściwy numer telefonu.

- Kursów było mniej, ale były. Nikogo nie chcieliśmy oszukać, dlatego jeździliśmy do końca miesiąca. Mieszkańcy nie zostali pozostawieni bez dojazdu do miasta. Ten klient mógł dojechać swoim transportem do Wojsławic i zabrać się z nami do Chełma. Nie mogę mu w niczym pomóc - przekonuje Sowiński.

Zdaniem właściciela firmy, w tej sytuacji zwrot pieniędzy za bilet miesięczny się nie należy. Nie jest winą przewoźnika, że w związku z epidemią wprowadzono tak wiele ograniczeń i z dnia na dzień stracił klientów oraz możliwość zarabiania. Od 1 kwietnia zawiesił kursy busów również z Chełma do Wojsławic, bo nie ma kierowców, którzy by się nie bali zarażania koronawirusem, a dodatkowo nie ma też klientów.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Anna 13.04.2020 19:51
Do Sowińskiego nigdy nie można było się dodzwonić,ani teraz, ani rok temu. A jeżeli zawiesił kursy powinien umieścić informacje na przystankach i zwrócić koszty biletów miesięcznych, inaczej to jest naciąganie klientów.Pasażerowie mu tego nie zapomną.

Marcin 10.06.2020 14:49
Dziwne. Na rozkładach jazdy na przystankach jest numer telefonu i zawsze był odebrany. Dzwoniłem nie raz. Ale ludziom nie dogodzisz. Nie dość że jeździł do końca miesiąca to jeszcze źle.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama