Chwile grozy rozegrały się w niedzielny wieczór, 16 sierpnia. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna włożył ręce w urządzenie napędowe hedera kombajnu. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie.
Policjanci wyjaśnią teraz szczegółowe okoliczności tego wypadku. Apelują także o zachowanie rozwagi oraz szczególnej ostrożności w trakcie wykonywania prac polowych.
- Nie dopuśćmy do tego, aby podczas obsługi maszyn rolniczych rutyna i pośpiech, a także nieodpowiedzialne zachowanie wzięły górę nad zdrowym rozsądkiem. W przeciwnym razie może to być przyczyną tragedii - mówi mł. asp. Jolanta Babicz, rzeczniczka krasnostawskich policjantów.
Napisz komentarz
Komentarze