Po godzinie 15 w czwartek (25 września) wiadomość taka dotarła do Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 1 w Chełmie, obok której mieści się także Przedszkole Miejskie nr 13. Z obu placówek wszystkich wyprowadzono na bezpieczną odległość.
- Zgodnie z procedurami zawiadomiliśmy natychmiast policję i rozpoczęliśmy ewakuację – mówi Danuta Zagórska, dyrektor przedszkola. – Z budynku bezpiecznie ewakuowaliśmy około 50 dzieci i 20 pracowników. Większość przedszkolaków o tej porze została już odebrana przez rodziców. Oczywiście żadnego ładunku wybuchowego nie było, ale nie mogliśmy przecież zlekceważyć takiej wiadomości.
Informacja o bombie dotarła także do Szkoły Podstawowej nr 8 w Chełmie. Tam także przeprowadzono sprawną akcję ewakuacyjną dla bezpieczeństwa uczniów i kadry. Budynek musiało opuścić prawie 500 osób, bo tuż obok mieści się także Centrum Integracji Społecznej i Warsztaty Terapii Zajęciowej.
Szkoły w Łopienniku Nadrzecznym i Zaburzu otrzymały także fałszywe informacje o podłożeniu ładunku chemicznego. Na miejsce od razu zostały wezwane służby w celu sprawdzenia budynków.
Szkoła w Łopienniku Nadrzecznym otrzymała „bombową” wiadomość w ubiegły piątek. Mail został odczytany około południa.
- Mimo że służby oceniły zagrożenie jako mało wiarygodne, zdecydowaliśmy się na przeprowadzenie ewakuacji. W ciągu dwóch godzin objętych nią zostało 77 uczniów i pracowników szkoły - informuje wójt Artur Sawa.
Z uwagi na niską wiarygodność alarmu bombowego, w Zaburzu zrezygnowano z przeprowadzenia ewakuacji. W obydwu placówkach policjanci przeprowadzili rutynowe czynności.
Osobie wszczynającej fałszywe alarmy grozi kara do 8 lat więzienia. O ile, oczywiście, uda się ją namierzyć...
Napisz komentarz
Komentarze