Puchar Polski PCA 2020 – PCA Polish Grand Prix 2020, czyli ostatnie krajowe eliminacje do Mistrzostw Świata tej federacji (Physical Culture Association) rozegrano w sali teatralno-widowiskowej MCK PGE Gigantów Mocy w Bełchatowie. Zawody były prawdziwą gratką dla fanów sportów sylwetkowych. Kulturyści rywalizowali w 22 konkurencjach. Przyjmując różne pozy na scenie, prezentowali swoje partie mięśniowe. Przy ocenie sędziowie brali pod uwagę m.in. proporcję sylwetki, waskularyzację, czyli widoczną siatkę żył oraz stopień rozbudowy masy mięśniowej zawodników. Wysokie noty w zawodach zebrał Bartłomiej Woźniak. Reprezentant MKS-u Olimp Chełm startował w dwóch konkurencjach. Wśród Debiutów (startowało 14 zawodników) 33-letni chełmianin otarł się o podium, zajmując wysokie czwarte miejsce. Podobnie było w konkurencji kulturystyki ekstremalnej – 2 Class Mens Bodybuilding (startowało 10 zawodników), gdzie Woźniak również został sklasyfikowany na czwartej pozycji.
- Byłem o krok od wywalczenia kwalifikacji na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata w Wielkiej Brytanii, bo awans uzyskało trzech najlepszych zawodników – mówi sam zainteresowany. - Byłem w dobrej formie, więc trudno powiedzieć czego zabrakło, może odrobiny szczęścia. Dla przykładu podam, że jeden z moich konkurentów, który w Debiutach zajął ósme miejsce, w konkurencji 2 Class Mens Bodybuilding był trzeci, dzięki czemu uzyskał kwalifikację na zawody do Birmingham – dodaje reprezentant Olimpu.
Mimo że Woźniakowi nie udało się zakwalifikować do Mistrzostw Świata PCA, czwarte miejsce w Pucharze Polski jest dla niego największym sukcesem w dziewięcioletniej historii startów w kulturystyce.
- Do zawodów w Bełchatowie przygotowywałem się od maja pod okiem trenera Adama Sukera. Jestem mu bardzo wdzięczny, bo muszę przyznać, że osiągnąłem życiową formę – podkreśla Woźniak. - W najbliższych dniach muszę ją podtrzymać, bo w dniach 23-25 października mam kolejny start. Tym razem wezmę udział w Pucharze Polski federacji NPC, który odbędzie się w Nowym Dworze Mazowieckim. Zawody te będą jednocześnie eliminacjami do przyszłorocznych Mistrzostw Europy – mówi 33-letni chełmski kulturysta, zachęcając jednocześnie do odwiedzania siłowni Olimp. - Spędzam tam sporo czasu. Jeśli ktoś chciałby uzyskać jakieś porady dotyczące treningu, służę pomocą wszystkim sportowcom, również tym, którzy uprawiają inne dyscypliny – dodaje.
Napisz komentarz
Komentarze