- W lipcu ubiegłego roku zgłaszałem problem fatalnego stanu murów usytuowanych w centralnej części rynku, które odwzorowują zarys dawnego „domu miejskiego”. Rekonstrukcja murów pierwszego ratusza jest jedną z niewielu atrakcji turystycznych naszego miasta. Ich stan jest nadal opłakany. Negatywnie wpływa to na wizerunek Krasnegostawu - mówi radny Marcin Wilkołazki.
Po jego zeszłorocznej interwencji posprzątano porozrzucane po rynku fragmenty muru, które z upływem lat poodpadały. Dokonano drobnych napraw i przeprowadzono konsultacje z wojewódzkim konserwatorem zabytków. W tegorocznym budżecie miasta zabezpieczono nawet niezbędne środki finansowe na remont, przebudowę lub konserwację murów. Dlatego na ostatniej sesji rady miasta radny złożył zapytanie, dlaczego sprawa ciągle stoi w miejscu.
- Mury dawnego ratusza powinny zostać naprawione lub przebudowane w taki sposób, aby zapewnić im większą trwałość. Dodatkowo trzeba byłoby zamontować tam nową tablicę informacyjną z opisem i wizualizacją dawnej budowli - uważa Wilkołazki.
Zastępca burmistrza Wojciech Kaczmarczyk wyjaśnia, że projektantowi zlecone zostało już opracowanie dokumentacji na wymianę sypiącego się muru. Poza tym w rynku pojawią się m.in. siedziska, które zastąpią istniejące obręcze wokół niektórych drzew. Przewidziane jest również poidełko oraz stojaki na rowery.
- W ramach innego projektu budowlanego chcemy również utworzyć toaletę publiczną w jednym z dwóch kiosków znajdujących w rynku miejskim. Punkt informacji turystycznej zostanie przeniesiony do urzędu miasta lub w inne miejsce. Zostanie to wykonane raczej w przyszłym roku w bardziej sprzyjającym okresie na prace budowlane - informuje wiceburmistrz.
Dodał, że miasto nie ma w planach przebudowy fontanny w rynku miejskim. Dwa lata temu została opracowana koncepcja zrównania jej z podłożem i podświetlenia. Ze słów wiceburmistrza wynika, że przynajmniej na razie raczej się na to nie zanosi.
Napisz komentarz
Komentarze