Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Fidecka na podium w stolicy

Trzecie miejsce i brązowy medal w rozegranych w Warszawie Mistrzostwach Polski Juniorek i Juniorów w Taekwondo Olimpijskim wywalczyła Kinga Fidecka, reprezentantka Sokoła Krasnystaw. Dla podopiecznej trenera Grzegorza Brodzika to największy jak dotąd sukces w przygodzie z tą dyscypliną sportu.

Autor: Fot. KT Sokół Krasnystaw

W rozegranym w stolicy Polski krajowym czempionacie juniorek i juniorów w taekwondo olimpijskim rywalizowało 250 osób. Ze względu na rządowe obostrzenia spowodowane pandemią koronawirusa zawody rozłożono na kilka dni. W Warszawie o medale walczyło czworo reprezentantów krasnostawskiego Sokoła. Szkoleniowiec tego klubu Grzegorz Brodzik wystawił do zmagań Kingę FideckąLaurę OlechDaniela Banaszaka i Eryka Szparkowskiego. Najlepiej spisała się ta pierwsza zawodniczka, która uplasowała się na najniższym stopniu podium. W swojej premierowej walce krasnostawianka, rywalizująca w kategorii wagowej 63 kg, stoczyła zacięty bój z reprezentantką Gdańska. Regulaminowy czas pojedynku (3x1,5 min) nie przyniósł rozstrzygnięcia. Obie zawodniczki zdobyły bowiem po 12 punktów. Konieczna była zatem dogrywka, w której lepsza okazała się Fidecka.

- W dodatkowym czasie tej konfrontacji przeciwniczka Kingi złapała moją podopieczną za nogi, czego robić nie wolno. Sędzia ukarał ją ujemnym punktem, dzięki czemu to Kinga zwyciężyła walkę – relacjonuje trener Brodzik.

W drugim pojedynku krasnostawianka zdominowała rywalkę Opola. Już w pierwszej rundzie (przy stanie 3:0 dla Fideckiej) szkoleniowiec tej ostatniej zawodniczki zdecydował się poddać walkę. Zwycięstwo to oznaczało, że reprezentantka Sokoła już na pewno zdobędzie medal. Nie wiadomo było tylko jakiego koloru.

Nie do przejścia dla podopiecznej trenera Brodzika okazała się trzecia runda zawodów, w której Fidecka zmierzyła się z utytułowaną reprezentantką AZS-u AWF Warszawa, kadrowiczką Polski. Krasnostawianka uległa jej wysoko na punkty i ostatecznie zajęła trzecie miejsce w klasyfikacji końcowej w wadze 63 kg.

Pozostali reprezentanci Sokoła: D. Banaszak (kat. 59 kg), E. Szparkowski (również kat. 59 kg) i L. Olech (kat. 55 kg) nie zdołali przedrzeć się do strefy medalowej i zostali sklasyfikowani poza podium. W tym roku na podopiecznych trenera Brodzika czeka jeszcze jedna większa impreza – Puchar Polski kadetów i juniorów. Zawody te planowane są pod koniec listopada, również w Warszawie.

- Nasz klub w tych zmaganiach będą reprezentować: Michał Trela (w grupie kadetów) oraz D. Banaszak, E. Szparkowski i K. Fidecka (w grupie juniorów i juniorek). Liczymy, że znów wrócimy do Krasnegostawu z medalem – dodaje z optymizmem szkoleniowiec taekwondoków Sokoła.

Fidecka za wywalczenie brązowego medalu Mistrzostw Polski otrzyma stypendium sportowe z Urzędu Miasta Krasnystaw oraz z Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
KOMENTARZE
Autor komentarza: JarosławaTreść komentarza: Dobrze się zapowiadał.Data dodania komentarza: 9.01.2025, 23:15Źródło komentarza: Chełm. Zawiślak już nie pracuje w Parku Wodnym. Nie wraca też do MPEC-u?Autor komentarza: Pierre DolnientyTreść komentarza: Serio to jeszcze kogoś obchodzi??????Data dodania komentarza: 9.01.2025, 22:35Źródło komentarza: Chełm. Rewitalizacja Młyna Michalenki wciąż w planach. Miasto liczy na fundusze unijneAutor komentarza: JanoTreść komentarza: "Z zawodu Dyrektor"....jak mawiał klasykData dodania komentarza: 9.01.2025, 16:23Źródło komentarza: Chełm. Zawiślak już nie pracuje w Parku Wodnym. Nie wraca też do MPEC-u?Autor komentarza: Ona 111Treść komentarza: Możecie pisać że Wójtowi słoma wystaje z butów itd....ale jest dla ludzi dostępny, nie ma problemu ze spotkaniem. Pochyla się nad najdrobniejszymi problemami na swoim podwórku. Co innego słyszy się o Panu Banaszku. Nie dość że nie ma go albo nie ma czasu to nawet na spotkaniach gdzie są mieszkańcy którzy go wybierali nie stać go żeby się grzecznie i z szacunkiem przywitać. Bardzo wysokie ma mniemanie o sobie. A tym czasem w gminie jest stabilność i zaufanie stąd taki rozwój przedsiębiorców, dużo osób w wyborze miasto a gmina wybiera lokalizację gminy. Drogi, chodniki, oświetlenie to nie problem. W gminie nie znajdziesz takiej ul. Mościckiego. Pobawiliście się w mieście na sylwestrze to teraz go sami spłacajcie. Miasto szuka teraz źródeł finansowych o to w tym chodzi. A może niech wypowiedzą się mieszkańcy gminy czy chcą do miasta?Data dodania komentarza: 9.01.2025, 14:59Źródło komentarza: Znów burza o granice Chełma i gminy Chełm. Wójt Kociuba zdziwiony kolejnymi planami miasta. Prezydent Banaszek grozi sądemAutor komentarza: TalalaTreść komentarza: Jaś Wędrowniczek :)Data dodania komentarza: 9.01.2025, 13:10Źródło komentarza: Chełm. Zawiślak już nie pracuje w Parku Wodnym. Nie wraca też do MPEC-u?
Reklama
Reklama
Reklama