Patrzył, jak małżonka się wykrwawia
Jak ustalili śledczy, bił żonę, poniżał, robił jej nagie zdjęcia i szantażował. Gehenna trwała przez wiele lat. Na koniec dźgnął ją nożem w brzuch i na jej ciele położył bukiet róż. Potem podciął sobie żyły i wyskoczył z okna na trzecim piętrze. Przeżył. Właśnie rozpoczął się proces Przemysława K.
24.07.2017 09:46