kradzież

Trudno w to uwierzyć, ale w Polsce można ukraść miejsce w kolejce do załatwienia urzędowych spraw. Policja właśnie zatrzymała sprawców, którzy na tym nieźle zarabiali.

Na gorącym uczynku kradzieży rozbójniczej wpadł 37-latek w jednym z chełmskich supermarketów. Nie płacąc za zakupy, opuścił sklep. Gdy już na zewnątrz zainterweniował pracownik ochrony, zaczął się z nim szarpać i go uderzać.

17 i 18-latkowi grozi za kradzież do 5 lat pozbawienia wolności. Najpierw zabrali pojazd z niezamieszkanej posesji w gminie Siedliszcze, po czym swój łup ukryli w lesie. Policjanci odzyskali już skradzione mienie.

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie prowadzą dochodzenie w sprawie kradzieży, do której doszło 22 grudnia ub.r. w jednej z drogerii w Chełmie i poszukują złodzieja.

Policjanci z Chełma zatrzymali 24-letniego pracownika firmy, który ukradł kilkaset sztuk czapek, szalików i rękawiczek. Straty oszacowano na 150 tysięcy złotych. W sprawę zamieszani byli także dwaj paserzy. Funkcjonariuszom udało się odzyskać ponad 700 sztuk skradzionych akcesoriów zimowych.

W ręce policji wpadł 40-latek, który w stanie nietrzeźwości kierował dwoma autami. Jak się okazało, posiadał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, a samochody, którymi się przemieszczał, miały kradzione tablice rejestracyjne. Wcześniej zatankował też paliwo do jednego z nich i, nie płacąc za nie, odjechał.

Złodziej miał arcysprytny plan. Celem był lokal z kebabem. Coś jednak poszło nie tak.

41-latek odpowie za kradzież porsche w Lublinie. Został namierzony przez operacyjnych i zatrzymany na parkingu podziemnym w Warszawie. Za kradzież z włamaniem może mu grozić do 10 lat więzienia.

To dopiero finał dyskotekowej zabawy. 20-latek uznał, że nie będzie wracał do domu na piechotę, więc zabrał zaparkowany ciągnik rolniczy. Gdy maszyna mu zgasła, podpalił ją w rowie. Chciał w ten sposób zatrzeć ślady przestępstwa?

Funkcjonariusze SOK w Chełmie ujęli dwóch mężczyzn, którzy połakomili się na wyposażenie jednej z maszyn hydroforni. Złodzieje wpadli w ręce mundurowych, kiedy próbowali skradziony silnik wywieźć w wózku dziecięcym z obiektu należącego do PKP Nieruchomości.

Mieszkańcy Chełma ponownie muszą zmierzyć się z przykrą sytuacją. Po raz kolejny z miejskich donic zniknęły kwiaty, które upiększały przestrzeń publiczną.

4,5 roku bezwzględnego więzienia - taki wyrok usłyszał mężczyzna, który miał dokonać kradzieży rozbójniczej w jednym z włodawskich sklepów. Jego żona twierdzi, że orzeczenie jest niesprawiedliwe i dodaje, że mężczyzna jest potrzebny jej w domu, aby opiekować się czwórką dzieci.

Cztery osoby zatrzymali włodawscy kryminalni wspólnie z policjantami z Lublina. Podejrzani usłyszeli już zarzuty kradzieży falowników z farmy fotowoltaicznej. Dodatkowo jeden z nich włamał się do budynku, skąd ukradł kasety z bezpiecznikami. Skradzione przedmioty załadowali na busa i odjechali...

Za rozbój odpowiedzą dwaj mężczyźni, którzy pobili i okradli 41-latka, z którym wcześniej pili alkohol. Pokrzywdzony stracił przenośny głośnik i telefon komórkowy. Agresywni mężczyźni są już w tymczasowym areszcie.

Za kradzież rowerów odpowie przed sądem dwóch mężczyzn z gminy Chełm. „Amatorzy cudzego mienia” na szczęście zostali ujęci przez osoby postronne, a następnie przekazani patrolowi policji. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.