pijany kierowca

Prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie miał 25-latek, który wczoraj siadł za kółkiem audi. Mężczyzna wpadł w ręce mundurowych podczas kontroli drogowej. Policjantom wmawiał, że nie pił alkoholu, a tylko jadł cukierki, które go zawierały. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

35-latek miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu i kierował samochodem. Potem uciął sobie drzemkę. Świadek wezwał na miejsce policję.

W niedzielny (28 stycznia) wieczór na terenie gminy Gorzków doszło do obywatelskiego zatrzymania. Zaniepokojony 35-latek odebrał kluczyki do auta nietrzeźwemu 62-latkowi. Teraz nieodpowiedzialny kierowca stanie przed sądem...

37-latek bardzo chciał uniknąć kontroli drogowej. Miał powód. Najwyraźniej jednak alkohol odebrał mu rozum. Najpierw uciekał przed mundurowymi samochodem, ale gdy wjechał w pole i nie mógł ruszyć, zamknął się w aucie. Miał nadzieję, że policjanci tam nie dorwą…?

Kierujący toyotą 17-latek trochę narozrabiał. Jechał pijany, bez uprawnień, a pojazd, którym się poruszał, nie miał aktualnych badań technicznych. Na szczęście, zanim doprowadził do tragedii, namierzyli go krasnostawscy policjanci.

1 stycznia nietrzeźwy kierowca bmw próbował uniknąć odpowiedzialności, nie zatrzymując się do kontroli. Stracił jednak panowanie nad autem i wjechał w zarośla. Za popełnione czyny grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

22-latek trochę narozrabiał. Kierując audi, nie dostosował prędkości i wjechał w znak drogowy, który przewracając się, uszkodził dwa inne auta. Pirat drogowy uciekł z miejsca zdarzenia. Jak się okazało, był nietrzeźwy. Miał też przy sobie środki odurzające.

Nie dla wszystkich powrót ze świąt był spokojny. Surowe konsekwencje czekają dwóch kierujących, którzy będąc pod działaniem alkoholu, wsiedli za kierownicę. 36-latek wpadł z 3 promilami i sądowym zakazem kierowania pojazdami mechanicznymi. Z kolei 18-latek fordem wypadł z drogi i uderzył w znak drogowy. Miał blisko pół promila. Pierwszy z mężczyzn trafił do policyjnego aresztu, drugi stracił prawo jazdy.

Słuszne okazały się przypuszczenia mundurowych z posterunku w Żółkiewce. Zatrzymali do kontroli kierowcę opla, podejrzewając go o jazdę pod wpływem alkoholu.

Najpierw doprowadził do kolizji. Później wdał się w awanturę. Wreszcie rzucił się do ucieczki… pojazdem odśnieżającym. To okazało się trudniejsze, niż myślał.

20-letni kierujący volkswagenem, wyjeżdżając z Justynówki, na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem i dachował w przydrożnym rowie. Jak się okazało, mężczyzna w organizmie miał prawie 1,5 promila alkoholu. Stracił prawo jazdy, a do tego grozi mu do 3 lat więzienia.

W niedzielę, ok. godziny 21 kierowca samochodu osobowego wypadł z drogi, przekoziołkował i zatrzymał się na jednej z posesji w Chorupniku. Mężczyzna w ogóle nie posiadał uprawnień do kierowania autami.

W piątek, 17 listopada, patrolujący okolicę Łopiennika Dolnego policjanci wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie zauważyli samochód, którym kierował znany im mężczyzna. Sęk w tym, że prowadzić nie powinien...

W poniedziałek, 13 listopada, ok. godz. 16:30 policyjny dyżurny z KPP w Krasnymstawie otrzymał informację o zdarzeniu, do którego doszło w gminie Rudnik. Wynikało z niego, że kierujący autem osobowym, cofając, uszkodził inny pojazd, a następnie próbował odjechać z miejsca zdarzenia.

W poniedziałek, 6 listopada, ok. godz. 16 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie otrzymał zgłoszenie o tym, że w miejscowości Żółkiewka Osada ktoś uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierującemu.